A A+ A++

Krytycy z uznaniem powitali nawiązania do pierwszej części cyklu (z 1996 roku), sprawnie skonstruowany scenariusz i współpracę nowych członków obsady z gwiazdami poprzednich części. Neve Campbell, która wcieliła się w Sidney Prescott już po raz piąty, miała dla młodych kolegów z planu wyłącznie słowa pochwały. – Są zdyscyplinowani, zaangażowani, a praca z nimi była przyjemnością – mówiła.

Wśród głosów pojawiających się w sieci przeważa opinia, że z nowego filmu dumny byłby twórca cyklu „Krzyk”, zmarły w 2015 roku Wes Craven, zwany „królem horroru”. Jak zaznaczał producent Peter Oillataguerre, „Krzyk” to coś więcej niż horror. – W tej serii jest element zabawy, który wykracza poza gatunek horroru. Relacje między bohaterami są wyjątkowe, a seria jest popularna wśród szerokiego grona odbiorców, nie tylko wśród fanów horrorów – ocenił.

Nowy „Krzyk” – o czym będzie?

Dwadzieścia pięć lat po serii brutalnych zdarzeń, które wstrząsnęły mieszkańcami Woodsboro, kolejny zabójca nakłada otoczoną złą legendą maskę Ghostface. Mnożą się okrutne ataki na grupę nastolatków. Tajemnice z mrocznej przeszłości miasta zostają wskrzeszone. Neve Campbell (Sidney Prescott), Courteney Cox (Gale Riley) i David Arquette (szeryf Dewey Riley) jeszcze raz obejmują swe ikoniczne role w „Krzyku”, obok Melissy Barrery, Masona Goodinga, Jenny Ortegi, Jacka Quaida i Marley Shelton. Fani mogą liczyć na solidną dawkę strachu, ale również na niezłą zabawę.

„Krzyk” – kiedy premiera?

„Krzyk” oglądać będziemy mogli w kinach już od piątku 14 stycznia.

Czytaj też:
Bob Saget znaleziony martwy w pokoju hotelowym. Są wstępne wyniki sekcji zwłok aktora

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBędzie nadzwyczajna komisja ds. Pegasusa. “Można zapraszać na rozmowę”
Następny artykułRęcznie robione pierogi kresowe, ukraińskie i pielmienie. Poznajcie kolejne nowości w Kebab & Gyros