Przygotowania do uroczystości Wszystkich Świętych w pełni. W tym roku przez wszystkie przypadki odmieniane jest stosowanie zniczy solarnych. Czy zastąpią te tradycyjne? Ostatnio mówi się o nich przede wszystkim w kontekście cmentarnego “hitu”. Cena? Zgodnie z ofertami w internecie za jeden zniczy solarny zapłacimy od ok. 50-60 zł do nawet 160 zł. Najwyższa cena dotyczy najczęściej bardziej okazałych produktów.
Ile kosztują znicze w 2024 roku?
Jeśli chodzi o tradycyjne znicze w plastikowej odbudowie, cena zaczyna się od ok. 3 – 4 zł za sztukę. Zgodnie z deklaracjami producentów, wkłady powinny się palić – w zależności od modelu – przez 48, 70, 75 czy 80 godzin. Ma na to wpływ kilka czynników, w tym rodzaj zalewy użytej do produkcji wkładu, jej jakość i gramatura. Znaczenie mają również warunki atmosferyczne, przede wszystkim temperatura.
Od wielu lat sporą popularnością cieszą się też znicze z wymiennymi wkładami. Ceny szklanych zniczy w tym roku zaczynają się od 10 zł i kończą nawet na ok. 80 zł. Możliwy jest też zakup zestawów (przykładowo w jego skład wchodzi sześć lub dwanaście szklanych zniczy), których ceny wahają się od 90 do nawet 150 zł. Do tego należy doliczyć ceny wkładów od 5 do 8-10 zł.
Nowy “hit” na polskich cmentarzach. Wygryzie tradycyjne znicze?
Dlaczego znicze solarne zyskują na popularności? Ma na to wpływ kilka czynników. Mogą świecić nawet przez 2-3 lata, a do zasilania wykorzystują energię słoneczną. Uchodzą za ekologiczną alternatywę dla tradycyjnych zniczy. Nie jest tu konieczna regularna wymiana wkładów, nie ma też potrzeby zakupu nowych zniczy każdego roku. Dlatego znicze solarne to również wygoda dla osób, które mieszkają daleko od miejsc spoczynku swoich bliskich.
Do tego dochodzi jeszcze kwestia wyglądu – znicze solarne mają różne kolory i kształty, dzięki czemu możemy zakupić nawet bardziej eleganckie modele. Co więcej, ich ścianki nie stają się okopcone. Są też odporne na warunki atmosferyczne. Jeżeli przestaną świecić po czasie krótszym niż ten wskazany przez producenta, można je reklamować w miejscu, w którym zostały zakupione.
Zobacz również:
Nie tylko znicze. Chryzantemy czy protea królewska?
Alternatywą dla chryzantem może być protea królewska, która staje się nowym “przebojem” na cmentarzach w Polsce. W klimacie umiarkowanym jest uprawiana głównie w doniczkach. Jest odporna na lekkie przymrozki, które dochodzą do -6 st. C. Dlatego też jest lepszym wyborem na ozdobę grobu niż chryzantemy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS