Kolejny czynnik to sytuacja gospodarcza u największego importera czarnego złota – Chin. Eksperci twierdzą, że ropa może podrożeć, jeśli w Państwie Środka pojawią się wyraźniejsze oznaki ożywienia gospodarczego, wzmocnione środkami stymulacyjnymi władz w Pekinie. Jednak zyski będą prawdopodobnie ograniczone, częściowo ze względu na niepewność, co do ogólnych perspektyw gospodarki światowej. Na razie tempo popytu spada, co przekłada się na tańszy surowiec.
Flota cieni rozlewa ropę po morzach
Trzeci czynnik pojawił się na globalnym rynku ropy niedawno i ma związek z rosyjską flotą cieni. Eksperci odkryli, że stare, przeznaczone na złom tankowce, którymi rosyjskie koncerny dostarczają surowiec klientom z ominięciem sankcji, zanieczyszczają oceany świata. Stare statki „zalewają” oceany wyciekającą z rdzewiejących zbiorników ropą.
Wspólne dochodzenie Politico i grupy dziennikarskiej non-profit SourceMaterial wykazało co najmniej dziewięć przypadków (od agresji na Ukrainę), kiedy tankowce rosyjskiej floty cieni pozostawiły na powierzchniach mórz wycieki ropy. Szwedzka minister spraw zagranicznych Maria Malmer Stenergaard powiedziała reporterom, że rosyjskie statki stanowią „poważne zagrożenie” dla środowiska morskiego, czego dowodem są te incydenty.
„Statki te są nie tylko stare, ale często nie są ubezpieczone, co oznacza, że w przypadku wycieku lub poważniejszego uszkodzenia rządowi będzie trudno pociągnąć je do odpowiedzialności” – zauważają autorzy publikacji .
Eksperci uważają, że to tylko kwestia czasu, nim któryś z tych statków ulegnie katastrofie, a ta pociągnie za sobą poważne konsekwencje środowiskowe i gospodarcze. Ryzyko stwarzane przez flo … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS