A A+ A++

Dwa samochody, zaparkowane niemal przed samym Krzyżem Katyńskim, stanowiły osobliwą scenerię nowotarskich obchodów przypadającego dziś Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

Uroczystości rozpoczęły się mszą w kościele św. Katarzyny, po której uczestnicy przeszli pod Krzyż Katyński. I po raz pierwszy w historii Nowego Targu przecierali oczy ze zdumienia, na widok dwóch aut, które co prawda nie przeszkodziły w złożeniu wiązanek kwiatów, niemniej na pewno w tym momencie być ich tu nie powinno.

Sprawa wyjaśniła się dopiero po uroczystościach, gdy właściciele wrócili do swoich pojazdów. Jak tłumaczyła się mocno speszona kobieta, samochody stanęły na terenie należącym do parafii, za zgodą proboszcza. Wyjaśniała, że państwo do późna pracowali dla Caritasu, a o dzisiejszym święcie po prostu zapomnieli.

Tak czy inaczej, skromne w tym roku uroczystości – zorganizowane przez Nowotarską Grupę Mieszkańców „Pamięć” wraz z Podhalańską Grupą Rekonstrukcji Historycznych “Błyskawica” – w których uczestniczyli m.in. kombatanci, władze Nowego Targu i powiatu, Związku Podhalan oraz innych organizacji, stowarzyszeń i szkół, poczty sztandarowe – przebiegły według planu.

Po Apelu Poległych – oprócz bohaterów święta wezwano do niego również ofiary katastrofy smoleńskiej – pod Krzyżem Katyńskim złożono wiązanki kwiatów i zapalono znicze.

Przypomnijmy, święto ustanowione zostało przez Sejm RP 3 lutego 2011 roku. Głosowali za jego ustanowieniem zarówno posłowie PiS, jak i PO oraz wszystkich innych sejmowych ugrupowań. Jego inicjatorem był prezydent Lech Kaczyński, a po jego śmierci prezydent Bronisław Komorowski podtrzymał projekt. Uzasadnienie dołączone do projektu ustawy głosiło, że ustanowienie święta „jest wyrazem hołdu dla żołnierzy drugiej konspiracji za świadectwo męstwa, niezłomnej postawy patriotycznej i przywiązania do tradycji patriotycznych, za krew przelaną w obronie Ojczyzny (…). Narodowy Dzień pamięci „Żołnierzy Wyklętych” to także wyraz hołdu licznym społecznościom lokalnym, których patriotyzm i stała gotowość ofiar na rzecz idei niepodległościowej pozwoliły na kontynuację oporu na długie lata”.

Data święta nie jest przypadkowa – 1 marca 1951 w mokotowskim więzieniu komuniści strzałem w tył głowy zamordowali przywódców IV Zarządu Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość – Łukasza Cieplińskiego i jego towarzyszy walki. Tworzyli oni ostatnie kierownictwo ostatniej ogólnopolskiej konspiracji po 1945 roku.

p/

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMarcin Hakiel pokazał twarz “tajemniczej Dominiki”. Wszyscy fani na to czekali
Następny artykułZamość: Skatowali 16-latka w centrum miasta. Będzie marsz przeciwko przemocy!