Rada Okręgowych Związków Plantatorów Buraka Cukrowego przy Krajowej Grupie Spożywczej na jednym ze swoich posiedzeń podjęła temat ubezpieczenia plantacji buraków dostarczanych do KGS. – Pomysł jest ciekawy, ale pomyśleliśmy, żeby to było ubezpieczenie inne niż te, które do tej pory rolnicy zawierali z różnymi firmami ubezpieczeniowymi – powiedział przedstawiciel OZPBC w Bydgoszczy Józef Pawela. Rada powołała do życia Związek Wzajemności Członkowskiej, który zajmuje się tym tematem.
7 marca w Janikowie odbyło się szkolenie dla rolników – plantatorów buraka cukrowego dostarczających swój surowiec do cukrowni w Kruszwicy (szerzej o tym szkoleniu w artykule, który można przeczytać na końcu tego tekstu). Pod koniec spotkania głos zabrał przedstawiciel organizatorów – Józef Pawela, prezes zarządu Okręgowego Związku Plantatorów Buraka Cukrowego w Bydgoszczy. Poinformował rolników o tegorocznej nowości jaką są dedykowane tylko dla plantatorów Krajowej Grupy Spożywczej ubezpieczenia buraków cukrowych. Prelegent szczegółowo przedstawił zgromadzonym na czym będzie polegała innowacyjność tej formy ubezpieczenia i czym będzie się ono różniło od tych zawieranych przez nich do tej pory.
SZCZEGÓŁOWE WARUNKI UBEZPIECZENIA
– Na przykładowe 100 zł składki: 35 zł zapłaci plantator, 65 zł pochodzić będzie z budżetu państwa, ponieważ są to ubezpieczenia dotowane. Polisy te będzie zawierała polska firma AGRO TUW, która z naszego przykładowego 100 zł otrzyma 20 zł za obsługę, agenci ubezpieczeniowi – 13 zł, dalej 20 zł dla zewnętrznego asekuratora, który jest potrzebny w przypadku szkody całkowitej – gdyby zabrakło pieniędzy na wypłatę takiego odszkodowania. Będzie możliwe negocjowanie stawki dla asekuratora, ale dopiero w kolejnych latach, kiedy już będzie wiadomo na jakim poziomie będzie kształtowała się szkodowość. Z naszych 100 zł zostaje 47 zł. Przy wszystkich ryzykach objętych ustawą, takich jak – grad, przymrozki wiosenne, huragan, deszcz nawalny, lawina, obsunięcie się ziemi i uderzenie pioruna – szkodowość statystyczna w burakach wynosi 20%, czyli do wypłaty jest 20 zł. Zostaje 27 zł, które w zwykłych firmach jest po prostu zyskiem ubezpieczyciela. W przypadku proponowanego przez nas ubezpieczenia te pieniądze, które zostaną, będą do dyspozycji rady, która po zakończeniu roku zdecyduje, co z nimi zrobić. Możliwe będzie przeznaczenie ich na pokrycie składki w kolejnym roku lub np. na opłacenie ryzyka, które nie wchodzi w skład podstawowego pakietu ( np. susza lub spadek polaryzacji ) – szczegółowo wyjaśnił Józef Pawela. Prezes OZPBC podkreślił, że 8-osobowa rada pracuje społecznie. Jej członkom przysługuje tylko zwrot kosztów dojazdów.
UDZIAŁ WŁASNY, FRANSZYZA, WYSOKOŚĆ SKŁADKI
Kolejną innowacją w przypadku tego ubezpieczenia jest brak udziału własnego plantatora, czyli ubezpieczenie do wypłaty nie będzie o nie pomniejszone. W zwykłych ubezpieczeniach franszyza, czyli wartość powyżej której ubezpieczyciel odpowiada za szkodę, wynosi 10%, czyli dopiero powyżej takiej wysokości strat ubezpieczenie jest wypłacane. W tym przypadku będzie ona wynosiła 8%. Hektar buraków został przez radę wyceniony na 12.000 zł (60 t/ha x 200 zł/t), to przy wszystkich ryzykach stawka za 1 ha, w przypadku gdy do ubezpieczenia przystąpi co najmniej tysiąc plantatorów, będzie wynosiła 153 zł z kieszeni rolnika, a 273 zł będzie pochodziło z budżetu państwa. Co ważne, ubezpieczenie to jest skierowane tylko do 13 tysięcy plantatorów wyłącznie KGS. Jeśli okaże się, że ten pomysł spotka się z zainteresowaniem większej ilości rolników, to automatycznie składka będzie się zmniejszała (np. gdy przystąpi 5-6 tys. plantatorów będzie wynosiła już tylko 124 zł). W ostatnich latach rolnicy starają się ubezpieczyć co najmniej 50% gruntów ornych wchodzących w skład swojego gospodarstwa. W przypadku niespełnienia tego warunku wysokość niektórych wypłat realizowanych przez ARiMR (np. suszowego) zostaje pomniejszona o połowę. Prowadzący podkreślił, że to ubezpieczenie będzie liczyło się, tak samo jak inne ubezpieczenia rolne, do procentowej wysokości ubezpieczonych gruntów.
Rolnicy obecni na szkoleniu byli zainteresowani tym tematem. – Musimy przeanalizować tę ofertę, porównać z innymi, ale przyznam, że brzmi ona ciekawie – powiedział po szkoleniu jeden z rolników. W tej sprawie KGS będzie wkrótce wysyłała SMS-y z informacjami jak i gdzie można będzie zawrzeć takie ubezpieczenie. Ważne jest, aby plantatorzy mieli świadomość, zawierając ubezpieczenie, że na opisanych wyżej warunkach jest ono możliwe tylko w firmie AGRO TUW, przy czym należy zwrócić uwagę, żeby było ono zawarte za pośrednictwem Związku Wzajemności Członkowskiej.
Dorota Kapłońska
Dopłaty i uprawy buraków cukrowych. Podpowiedzi dla rolników
Autor: Pałuki
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS