Jak powinno się pisać noworoczny felieton, na pewno radośnie, z nadzieją na dobro i piękno, bo to buduje każdego człowieka.
Składamy życzenia, kładziemy na szalę marzenia i rzeczywistość, sumujemy mijający rok, planujemy. To nic wyjątkowego, pokolenia przed nami też marzyły, 23-letni poeta Józef Szczepański ps. Ziutek pisał w ostatniej chwili na barykadzie powstańczej Warszawy, zanim padł od kuli wroga:
Alejami z paradą, będziem szli defiladą / W wolną Polskę co wstała z naszej krwi…
Wybitnie uzdolniony zginął za tę wymarzoną Polskę, której nie doczekał.
Zupełnie inni autorzy, już po wojnie, uprzywilejowani w PRL „starsi panowie dwaj”, Jeremi Przybora i Jerzy Wasowski, śpiewali w popularnym wówczas swoim kabarecie w TVP
Dobranoc ojczyzno kochana / Niech ci się przyśnią zamożni pogodni Polacy… I wszyscy uczciwi od rana i darzą uśmiechem się wzajem / Od morza po góry aż hen… …
Szanowny Czytelniku, możesz przeczytać cały artykuł
– wystarczy, że dołączysz do subskrybentów Sieci Przyjaciół.Jeżeli masz wykupiony dostęp do Sieci Przyjaciół zaloguj się na swoje Konto Czytelnika
Wybierz subskrypcję:
Sieć Przyjaciół to jedyne miejsce, w którym uzyskasz dostęp do cyfrowej wersji tygodnika Sieci, magazynu wSieci Historii oraz wszystkich artykułów
w portalu wPolityce.pl.Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS