Zgodnie z wyliczeniami posła Nowoczesnej Adama Szłapki od 29 października pracujemy już tylko na spłatę inflacji. – Jeśli ktoś zarabia 4 tys. zł miesięcznie, to w skali roku daje to 48 tysięcy. Przez tę inflację rocznie traci ponad 8,2 tys. zł. Czyli ponad dwie pensje. Inflacja zżera Polakom ponad 1/5 dochodów – wyliczał.
Zgodnie z danymi Głównego Urzędu Statystycznego z 14 września inflacja jest na poziomie 17,2 procent. To najwyższy odczyt od marca 1997, kiedy inflacja wyniosła 16,6 proc. W poniedziałek 31 października poznamy najświeższe dane. Zgodnie z prognozami ekonomistów możemy spodziewać się wzrostu cen nawet powyżej 18 proc.
Zgodnie z badaniem Ipsos to właśnie inflacja, a zaraz za nią bieda i nierówności społeczne najczęściej spędzają sen z powiek Polakom.
– Parę lat temu Mateusz Morawiecki w nagraniach na taśmach u Sowy powiedział, że Polacy mają zapier… pracować za miskę ryżu. Wtedy to się wydawała zapowiedź, dzisiaj możemy to odczytywać jak obietnicę. Z dzisiejszej perspektywy nawet na miskę nie wystarcza – stwierdził poseł Nowoczesnej Adam Szłapka podczas sobotniej konferencji prasowej 29 października. Ten dzień politycy Nowoczesnej nazwali Dniem Niewoli Inflacyjnej.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS