Liczba wyświetleń: 429
Joanna Scheuring-Wielgus z Lewicy twierdzi, że nowi posłowie Prawa i Sprawiedliwości rozmawiają z Trzecią Drogą na temat ewentualnej zmiany barw politycznych.
Prawo i Sprawiedliwość albo blefuje, albo rzeczywiście wierzy, że może mieć większość parlamentarną. Tak przynajmniej wynika z tego, co powiedział prezydent Andrzej Duda po spotkaniu z przedstawicielami wszystkich parlamentarnych opcji politycznych. W mediach pojawiały się np. informacje o tym, że PiS próbuje „przekupić” przedstawicieli ludowców.
Tymczasem Joanna Scheuring-Wielgus z Lewicy w rozmowie z Radiem Zet wyjawiła, że wie o odwrotnej sytuacji, a mianowicie o tym, iż nowi posłowie PiS-u rozważają przejście do Polskiego Stronnictwa Ludowego lub Polski 2050.
„Od nas na pewno nikt się nie złamie. Powiem więcej: podczas spotkania u prezydenta, Andrzej Duda przyznał, że klub Lewicy jest jedynym, z którym nikt z PiS nie rozmawia. Bo my nie jesteśmy dla nich partnerem do rozmowy, jesteśmy na dwóch różnych biegunach” – mówiła Scheuring-Wielgus. „Wiem, że posłowie PiS, zwłaszcza ci, którzy po raz pierwszy zostali wybrani do Sejmu, zaczynają rozmawiać z PSL-em i Polską 2050” – zdradziła. „Ci »nowi« weszli generalnie na tonący statek. Nigdy wcześniej nie byli w parlamencie i chcą teraz z tego statku uciec. Czy reszta ich przyjmie? Tego nie wiem” – stwierdziła.
Zapytana o to, czy naprawdę w rozmowach chodzi o chęć przejścia na stronę opozycji, lewicowa polityk odpowiedziała, że „oczywiście, że tak”.
Autorstwo: SG
Na podstawie: Radio Zet
Zdjęcie: Kpalion (CC BY-SA 3.0)
Źródło: NCzas.info
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS