Te tablice zobaczą tylko kierowcy, którzy złamią przepisy drogowe. Jakie? Pojadą pod prąd.
„Pierwszych 10 takich tablic, w ramach pilotażu, ustawiliśmy w ubiegłoroczne wakacje. Spotkały się one z pozytywną reakcją użytkowników dróg. Kolejne tablice pojawią się w miejscach, gdzie mimo stosownego oznakowania i samego układu jezdni wymuszającego prawidłową jazdę, niektórzy kierujący pojazdami łamią przepisy i stwarzają ogromne zagrożenie w ruchu drogowym” – informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
Często słyszymy o przypadkach poruszania się po drogach szybkiego ruchu pod prąd. Mimo stosownego oznakowania i samego układu jezdni, która wymusza prawidłową jazdę, niektórzy kierujący pojazdami łamią przepisy i stwarzają ogromne zagrożenie w ruchu drogowym, dla innych jak i samych siebie.
Nowe znaki na polskich drogach
„Skorzystaliśmy z rozwiązań stosowanych w Austrii, Niemczech, Słowacji i Chorwacji. Charakterystyczne duże żółte tablice z napisem STOP Zły kierunek i symbolem dłoni z umieszczonym na niej piktogramem znaku zakaz wjazdu, ustawiono już na łącznicy węzła Głogów Południe na S3, a także na węźle Świlcza na S19. Nowe tablice pojawiły się również na autostradzie A4 na węzłach Opole Zachód, Rzeszów Północ i Przemyśl oraz przed granicą Polski z Ukrainą w Korczowej, gdzie zaobserwowano kierowców oczekujących na odprawę i zawracających przed granicą” – informuje GDDKiA.
Będą kolejne tablice. Gdzie?
Kolejnych 111 tablic ostrzegających przed wjazdem pod prąd, pojawi się w kilkudziesięciu lokalizacjach, zarówno w obrębie węzłów jak i MOP-ów. Tablice ustawimy między innymi na autostradowych węzłach Łódź Górna i Piątek na A1 oraz Stryków i Zgierz na A2. Pozostałe dotyczą węzłów na drogach ekspresowych lub MOP-ów:
- S1 – Bielsko-Biała Lipnik, Żywiec Soła i Zwardoń,
- S2 – Patriotów w Warszawie,
- S3 – Myślibórz, Gryfino, Pyrzyce, Skwierzyna i Gorzów Wielkopolski Południe,
- S5 – Czerniejewo,
- S6 – Gdynia Chylonia, Gdańsk Osowa i Kowale,
- S7 – Barcza, Kielce Południe, Jaworznia, Skarżysko Północ i Powierz oraz na MOP-ach Ostróda, Grabin, Olsztynek, Lutek i Pawliki,
- S8 – Sieradz Południe, Jakubów, Tomaszów Mazowiecki Południe, Studzianki, Paszków, Wypędy, Mszczonów Północ, Zambrów Zachód i Kołaki,
- S10 – Wałcz Północ, Wałcz Zachód i Witankowo,
- S11 – Kórnik Północ, Kórnik Południe, Gądki, Koninko, rondo Strugi i Szczecinek Śródmieście,
- S12 – MOP-y Markuszów, Piaski Zachód,
- S17 – MOP Niwa Babicka i Sarny,
- S19 – Kock Południe i Kock Północ,
- S52 – Jasienica, Bielsko-Biała Wapienica, Bielsko-Biała Francuska
- S74 – Kielce Zachód.
„Montaż tablic powinien rozpocząć się w pierwszej połowie marca. Nie wykluczamy również zamówienia kolejnej partii tablic” – informuje Dyrekcja.
Jadę pod prąd – co robić?
„Jeżeli zobaczymy tablicę STOP Zły kierunek będzie oznaczało, że jedziemy pod prąd. Jeżeli mamy jeszcze możliwość wyboru – wjedźmy w prawidłową łącznicę lub skręćmy w kierunku wyjazdu z MOP” – informuje GDDKiA.
Zobacz też: Pod prąd autostradą A1. Taksówkarz pędził lewym pasem
Jak zachować się, gdy pomimo tablicy lub tradycyjnego oznakowania wjedziemy pod prąd na drogę szybkiego ruchu? Należy bezzwłocznie się zatrzymać w bezpiecznym miejscu – najlepiej na pasie awaryjnym i włączyć światła awaryjne. Następnie z zachowaniem szczególnej ostrożności opuścić pojazd i jeśli to możliwe schronić się za barierą ochronną. Kolejną czynnością powinno być powiadomienie służby drogowej lub policji, które pomogą kierowcy wydostać się z „pułapki”. Pamiętajmy, żeby pod żadnym pozorem nie próbować samodzielnie zawracać! Powoduje to dodatkowe zagrożenie dla nas samych i innych uczestników ruchu. Takie manewry mogą skończyć się tragicznie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS