Dodano: 5 maja 2023 08:54
Tematy: jan bednarczyk Lądek Zdrój radków roman kaczmarczyk
Single tracki, platformy widokowe i drogi rowerowe – długa majówka obfitowała w otwarcia takich właśnie obiektów. Nowych miejsc na mapie turystycznej regionu wałbrzyskiego i ziemi kłodzkiej przybywa. Tuż przed majówką turystom oddano do użytku przypominającą spodek platformę widokową na Gomólniku w Głuszycy. Kolejną, 2 maja, oficjalnie otworzono, na górującym się nad Lądkiem-Zdrojem, Trojaku.
– Teraz mamy prowadzące kamienne schody na szczyt skały, a na skale trzy platformy są wysunięte dość daleko poza skałę, więc odnosi się wrażenie, jakby były zawieszone w powietrzu. Więc jest też troszeczkę adrenaliny, które boją się przestrzeni – mówi burmistrz miasteczka Roman Kaczmarczyk zaznaczając, że jednocześnie w masywie Trojaka wytyczono kilkunastokilometrowy single track.
Powody do radości mają też rowerzyści w okolicach Radkowa. Tam oddano do użytku nowo wybudowaną drogę rowerową łączącą Ścinawkę z Wambierzycami. Teraz na rowerze da się tam przejechać już kilkanaście kilometrów drogą dedykowaną wyłącznie dla cyklistów
– Ona ma taki cel w ramach bezpieczeństwa. Droga 387, która biegnie chwilami równolegle do tej ścieżki, jest bardzo obciążona ruchem turystycznym samochodowym i nie można jej, wybudować z uwagi na geografię terenu. Stąd wymyśliliśmy, na odcinku 4,5 kilometra, nową drogę rowerową ze Ścinawki Średniej do Wambierzyc, dalej krosem do Radkowa aż nad zalew – mówi Jan Bednarczyk, burmistrz Radkowa
Tu warto dodać, że wcale nie taka łatwa do pokonania, nowa ścieżka z Wambierzyc do Ścinawki to kolejny krok do zamknięcia transgranicznej pętli rowerowej łączącej Radków z właśnie Wambierzycami, Nową Rudą i czeskim Broumovem. Docelowo ta część dróg rowerowych ma się zaczynać w Wałbrzychu, a kończyć w Kłodzku.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS