rozwiń ›
Nowe fotoradary już w Polsce. Kierowcy mają trudnego przeciwnika
Niewielki fotoradar TraffiStar SR390 zamocowany na niepozornym słupie oświetleniowym przy Al. Jerozolimskich w Warszawie (DW719; na wysokości salonu Volvo) ma pilnować by kierowcy nie przekraczali dozwolonej prędkości 50 km/h. Sprzęt właśnie przełączono w tryb rejestracji wykroczeń.
To trudny przeciwnik – w tym miejscu jest właściwie niewidoczny dla kierowców i to mimo znaku D-51 informującego o kontroli prędkości. Stąd łatwo wpaść w pułapkę, a możliwości nowego urządzenia są ogromne. Czego teraz mogą spodziewać kierowcy? Oto szczegóły…
Fotoradar TraffiStar SR390 to urządzenie niemieckich inżynierów
Fotoradar TraffiStar SR390 to dzieło inżynierów niemieckiej firmy Jenoptik. Urządzenie zamontowane stacjonarnie jest w stanie śledzić prędkość pojazdów na czterech pasach ruchu. Dzięki systemowi ANPR odczytuje tablice rejestracyjne. Przy czym producent deklaruje minimum 98-procentową czytelność twarzy kierowcy oraz tablic rejestracyjnych – w nocy i za dnia.
Fotoradar TraffiStar SR390
/
dziennik.pl
Odpowiednie ograniczenie prędkości jest automatycznie przypisywane dla różnych pasów i do każdego samochodu, na podstawie jego klasy. Nowy fotoradar ma też możliwość ustawienia odrębnych limitów prędkości dla każdego pasa ruchu.
Zdjęcia wysokiej jakości jako dowód wykroczenia. Pogoda nie stanowi przeszkody
– Sięgnęliśmy po najnowocześniejsze urządzenia dostępne na polskim rynku. Fotoradar TraffiStar SR390 gwarantuje utrzymanie ciągłości rejestracji naruszeń oraz pozyskanie wysokiej jakości materiału dowodowego, bez względu na warunki pogodowe oraz porę dnia w jakiej wykonywane są pomiary – usłyszeliśmy w GITD. – Automatycznie odczytuje tablice rejestracyjne, … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS