A A+ A++

Mamy 5 048 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusa z województw: mazowieckiego (741), zachodniopomorskiego (557), wielkopolskiego (518), pomorskiego (487), kujawsko-pomorskiego (472), warmińsko-mazurskiego (315), śląskiego (285), łódzkiego (280), lubelskiego (268), dolnośląskiego (219), małopolskiego (169), podkarpackiego (132), podlaskiego (115), lubuskiego (111), opolskiego (97), świętokrzyskiego (82) – przekazał resort zdrowia w komunikacie.

Od początku epidemii zmarło 27 061 osób

Z powodu COVID-19 zmarły 4 osoby, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 65 osób. Liczba zakażonych koronawirusem od początku pandemii wzrosła do 1 253 957. Zmarło w sumie 27 061 osób. 

W szpitalach przebywa 16 tys. 457 osób, u których potwierdzono zakażenie koronawirusem; 1603 jest pod respiratorami – poinformowało w sobotę Ministerstwo Zdrowia. Dla pacjentów z COVID-19 przygotowanych jest 35 tys. 300 łóżek i 3 tys. 072 respiratorów.

Na kwarantannie – jak przekazało MZ – przebywa 161 tys. 845 osób, a nadzorem sanitarno-epidemiologicznym objętych jest 8 511 osób.

Resort poinformował też, że wyzdrowiało dotąd 992 tys. 381 chorych na COVID-19.

Szczepionki w magazynie w Polsce

Tymczasem szczepionki przeciw Covid-19 dotarły do Polski. Pierwsza dostawa szczepionek, wynosząca 10 tys. sztuk, wyruszyła do Polski w nocy z 24 na 25 grudnia z belgijskiego magazynu firmy Pfizer w Puurs, by trafić do magazynu ARM w Wąwale pod Tomaszowem Mazowieckim.

– W sobotę nad ranem, ok. godz. 6.45, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, szczepionki trafiły do celu – poinformował prezes ARM Michał Kuczmierowski.

Szczepionki przekroczyły polską granicę w piątek po godz. 22 na przejściu granicznym w Świecku. Przewożone były busem w dwóch specjalnych kartonach z suchym lodem w ultra niskiej temperaturze około -75 st. Celsjusza.

Trafią do 72 szpitali

Szczepionki, które już są w Polsce trafią do 72 szpitali. Natomiast kolejna partia zostanie dostarczona do ponad 500 szpitali, gdzie szczepiony będzie personel medyczny. Kolejne 300 tys. dawek Pfizer ma dostarczyć w kolejnym tygodniu.

Jak zapowiadał we wtorek premier Mateusz Morawiecki, do końca stycznia do Polski powinno trafić 1,5 mln dawek. Będą one dzielone na pół. Jedna część pozostanie w magazynie agencji w ultra niskiej temperaturze, druga trafiać będzie do punktów, w których odbywać się będą szczepienia.

ZOBACZ: Koronawirus. Szczepienia seniorów i nauczycieli. Szef KPRM podał termin

Taki podział wynika z tego, że szczepionka jest dwudawkowa. By była skuteczna, należy drugą dawkę przyjąć po 3-4 tygodniach. Agencja w ten sposób zabezpiecza się na wypadek niespodziewanych zdarzeń po stronie producenta, czy logistyki międzynarodowej.

Program szczepień zakłada, że w pierwszej kolejności zaszczepieni będą m.in. pracownicy sektora ochrony zdrowia (np. lekarze, pielęgniarki i farmaceuci), pracownicy DPS-ów i MOPS-ów oraz personel pomocniczy i administracyjny w placówkach medycznych, w tym w stacjach sanitarno-epidemiologicznych. Następnie seniorzy, służby mundurowe, nauczyciele. 

Pierwsze szczepienia mają rozpocząć się między 27 i 29 grudnia jednocześnie we wszystkich krajach UE. Akcja szczepień ma ruszyć na pełną skalę w styczniu i ma trwać przez cały rok 2021.

Czeka nas 10 lat z COVID-19?

Jednocześnie dyrektor generalny firmy BioNTech Ugur Sahin na czwartkowej konferencji prasowej powiedział: – Musimy przyjąć nową definicję normalności. Musimy przywyknąć do tego, że będą kolejne ogniska koronawirusa. 

W jego ocenie Covid-19 nie zniknie przez co najmniej 10 następnych lat.

Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo…

grz/ polsatnews.pl

Czytaj więcej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDakar: Motocykle – gwiazdy i talenty
Następny artykułAwansowały niespodziewanie, teraz szukają pieniędzy na turniej finałowy