Wczoraj, 11 stycznia (18:11)
Aktualizacja: Wczoraj, 11 stycznia (18:24)
Kierowcy w 2023 roku muszą liczyć się nie tylko z podwyżkami cen paliw wynikającymi z kończącą się obniżką VAT-u i embargiem na gaz z Rosji, ale również z rygorystycznymi zmianami w prawie. Osoby, które będą jechać na “podwójnym gazie” zostaną surowo ukarane. Co zmieni się wraz z nowym rokiem? Jakie sankcje mogą zostać nałożone na nietrzeźwych za kółkiem?
Rok 2022 upłynął pod znakiem wielu podwyżek mandatów i liczby przyznawanych punktów za przekroczenie prędkości czy inne drogowe przewinienia. Od 17 września 2022 obowiązuje nowy taryfikator, a punkty karne na koncie kierowcy kasują się już nie po roku, a dopiero po 24 miesiącach. Okazuje się, że w 2023 roku kierowcy muszą przygotować się na kolejne zmiany. Jakie?
Przede wszystkim w 2023 roku zmienią się zasady związane z organizacją kursów, które miały na celu zniwelowanie wspomnianych wyżej punktów karnych. Ministerstwo Infrastruktury zapowiedziało, że do takiego szkolenia (obejmującego 28 godzin lekcyjnych) będą musieli podejść kierowcy, którzy przekroczą limit 24 punktów karnych. W przypadku świeżo upieczonych osób z prawem jazdy limit ten ma wynieść 20 punktów.
Kurs reedukacyjny będzie kosztować 500 zł. Jeżeli kierowca po jego odbyciu w ciągu pięciu lat ponownie przekroczy ustawowe limity, straci prawo jazdy i będzie musiał na nowo zdawać egzamin (teoretyczny i praktyczny), aby uzyskać uprawnienia do kierowania pojazdami.
Bardzo wysokie kary czekają także te osoby, które usiądą za kółko po alkoholu. Za tego typu postępowanie wraz z końcem 2023 roku wejdą w życie przepisy prawa pozwalające na konfiskatę samochodów pijanych kierowców. Auto przepadnie, gdy kierowca będzie miał we krwi co najmniej 1,5 promila lub jeśli spowoduje wypadek przy zawartości co najmniej 0,5 promila alkoholu.
To jednak nie koniec zaostrzenia przepisów. Kierowcy pod wpływem, którzy spowodują wypadek, w efekcie którego poszkodowani doznają ciężkich obrażeń lub zginą, będą mogli być pozbawieni wolności nawet do 16 lat. Obecnie w takich przypadkach grozi 12 lat za kratkami.
Warto dodać, że jeżeli dany pojazd nie będzie własnością sprawcy wypadku, sąd będzie miał prawo orzec tzw. przepadek równowartości pojazdu określoną w polisie. Jeżeli auto nie będzie mieć polisy, kwota zostanie wyliczona na podstawie średniej wartości rynkowej auta.
W sytuacji, gdy sprawca będzie prowadził pojazd będący własnością pracodawcy, sąd ma orzekać tzw. nawiązkę. Warto pamiętać, że jeśli zatrzymany zostanie “recydywista”, przepadek pojazdu będzie mógł zostać orzeczony nawet w sytuacji, gdy kierowca będzie miał powyżej 0,5 promila we krwi.
Od 1 stycznia obowiązuje Ustawa o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz ustawy o kierujących pojazdami. Oznacza to, że w życie weszły przepisy zwiększające opłaty za egzaminy na prawo jazdy. Egzamin teoretyczny będzie teraz kosztować 50 zł, a praktyczny od 200 do 250 zł (w zależności od kategorii).
W 2023 roku kierowcy najprawdopodobniej będą musieli liczyć się też z tym, że jeśli spóźnią się z wykonaniem przeglądu technicznego auta ponad 30 dni, zapłacą podwójną stawkę w stacji kontroli pojazdów. Z kolei diagności mogą zostać objęci obowiązkiem dokumentowania zdjęciami każdego przebadanego auta. Pro … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS