A A+ A++

Już od pierwszej edycji “Four Colours”, uczestnicy otrzymywali medale, które były oddzielnymi nagrodami, ale również łączyły się w pewną całość po przebiegnięciu wszystkich czterech biegów.

– Mieliśmy już herb Inowrocławia, wiewiórki łączące się z żołędzia, medal jako wieszak do pozostałych medali i medale które łączyły się w nazwę Four Colours – przypomina Waldemar Kwiatkowski, pomysłodawca cyklu biegów. A jakie będą w tym roku? – Po pierwsze, każdy medal jest odrębnym medalem w kształcie trójkąta ze schowanym uchem na szarfę. Po drugie, medale łączą się w tym roku ze sobą w kilku płaszczyznach, jeśli ktoś przebiegnie tylko dwa biegi, to również może połączyć swoje medale w kwadrat, który w środku stworzy cyfrę “5”, a więc symbol piątej edycji cyklu. Po trzecie, medale z czterech biegów również łączą się ze sobą tworząc kwadrat z cyfrą 5 na awersie, a na rewersie powstaje biegacz z naszego logo Four Colours – dodaje organizator.

Medale – w tym roku w kolorze złotym – łączą się również w formę przestrzenną 3D, tworząc piramidę, w której można schować wszystkie szarfy. Dostępna będzie też specjalna podsstawa do ustawienia medali, dołączona do ostatniego pakietu VIP.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCS Gloria Bistrita-Nasaud – MKS Perła Lublin 26:20. Bolesna lekcja
Następny artykułAZS UWM i Chemik na minusie