Nowe loty na zimę. Nie przegap świeżych tras z polskich lotnisk

W ostatnich dniach linie lotnicze ogłosiły sporo nowości, które prędzej lub nieco później pojawią się na rodzimych portach lotniczych. Wśród nich znajdziemy sporo kierunków, zarówno typowo urlopowych, jak i takich, które znajdą uznanie wśród osób podróżujących za granicą – lub odwiedzających swoich bliskich.

Jakie trasy przygotowano? Sprawdźmy, dokąd będziemy mogli polecieć z Polski. 

Dużo dobrych wieści dla polskich pasażerów ma Ryanair. Irlandzki przewoźnik na czas zimowego rozkładu lotów stawia na 3 polskie lotniska – Poznań, Wrocław i Katowice. To w tych miejscach wzrośnie liczba lotów, co będzie możliwe m.in. dzięki powiększeniu bazy samolotów na danych portach. Świetnie zapowiada się sytuacja w Poznaniu.

Na lotnisku w stolicy woj. wielkopolskiego Ryanair zdecydował się na zbazowanie 4 samolotów na okres zimowy. Dobre wieści polegają na tym, że przewoźnik będzie kontynuował zimą kilka letnich kierunków. Pasażerowie będą mogli udać się do Kopenhagi, Malagi, Palermo i greckich Salonik. Zostanie też zwiększona częstotliwość lotów na kilku popularnych trasach, choćby tej hitowej do Rzymu. Przewoźnik chwali się, że taka inwestycja jest warta 400 milionów dolarów, przy okazji zapewni też 1500 miejsc pracy. Łącznie tras oferowanych przez Ryanair z Ławicy będzie 23.

W Katowicach pasażerowie mogą liczyć na 13 tras, wśród których znajdziemy 4 nowe kierunki – Alicante, Malta, Reggio Calabria i Rzym. Śląskie lotnisko może liczyć na dołożenie 3 samolotów, a w tym wypadku inwestycja jest wyceniona na 300 milionów dolarów. Jeszcze lepiej prezentuje się Wrocław. Tam co prawda nowe loty Ryanair ogłosił tylko do Marsylii, ale łącznie przez zimę będzie oferował aż 33 trasy. W tym miejscu również znajdzie się miejsce dla 5 samolotów w bazie irlandzkiego przewoźnika.

Nowe loty Ryanair z Polski na zimę:

• Poznań-Kopenhaga
• Poznań-Malaga
• Poznań-Palermo
• Poznań-Saloniki
• Wrocław-Marsylia
• Katowice-Alicante
• Katowice-Malta
• Katowice-Reggio Calabria
• Katowice-Rzym

Węgierskie linie lotnicze Wizz Air nie mają w tym roku dużego pola manewru. Wynika to głównie z problemów z silnikami, które były montowane w wykorzystywanych przez przewoźnika Airbusach. Część floty została uziemiona, a wiele kierunków zawieszono. Nadal jednak możemy obserwować te maszyny na rodzimych portach lotniczych, a w nadchodzącym sezonie czeka nas kilka nowości. Największą na pewno jest ta z Ok … czytaj dalej