Powstanie tam, gdzie do września 2020 roku działało kino Kosmos. Do jego otwarcia szykuje się stowarzyszenie Radość.
Paweł Morawczyński, wiceprezes Radości nie ukrywa, że to dla niego ogromne przedsięwzięcie, ale przyznaje też, że o otwarciu kina myślał już od kilku lat.
– W sumie od czasu kiedy dowiedziałem się, że Dom Kultury Śnieżka będzie remontowany i tam z Kosmosu zostanie przeniesione kino. A budynek zostanie – mówi.
Pomysł zaczął krystalizować się, kiedy w listopadzie 2020 roku Firma Oponiarska zdecydowała się przekazać dom kultury stowarzyszeniu Radość.
– A my działamy trochę na zasadzie, że jak wszyscy mówią, że się nie da, to przychodzimy i to robimy – śmieje się Paweł Morawczyński.
O tym, że tak jest najlepiej, świadczą kolejne inicjatywy realizowane przez stowarzyszenie. W jego skład wchodzą już dwa warsztaty terapii zajęciowej, sklep z rękodziełem, lunch bar, kawiarnia, pralnia, zakład produkcji mebli, pracownia rękodzieła, dwa mieszkania chronione i jedno treningowe, spółdzielnia socjalna, dwa przedszkola, ośrodek rehabilitacji dzieci, ośrodek wczesnego wspomagania rozwoju i centrum obsługi placówek.
Teraz dołączy do niego kino, choć nie tylko, bo dotychczasowy Kosmos będzie też w części pełnił rolę domu kultury.
– Chcemy, żeby to miejsce żyło, dlatego odbywać się tam będą również festiwale, spektakle, czy konferencje. Przecież prócz sali kinowej mamy tam do dyspozycji też salę lustrzaną – wymienia wiceprezes.
A jeśli już przy sali kinowej jesteśmy, to przejdzie ona małą metamorfozę. Małą, bo skosu, któremu daleko od tych, które spotkać można w multikinach, nie da się zmienić. Musi pozostać taki, jaki był w starym kinie. Jednak sala zyska m.in. nowe fotele i nowoczesny sprzęt do wyświetlania filmów. Zresztą remont, jak zapewnia Paweł Morawczyński, już trwa.
Zatrudnienie w Kinie Radość znajdzie 11 osób ze znacznym i umiarkowanych stopniem niepełnosprawności oraz osób 5 obsługi instruktorskiej.
– Wszyscy muszą jeszcze zostać przeszkoleni, ale jeśli uda nam się tam stworzyć fajne miejsce, to miejmy nadzieję, że ludzie nie będą musieli jeździć do kin w Rzeszowie, Tarnowie, czy Mielcu – podkreśla Paweł Morawczyński.
Zapewnia jednocześnie, że Radość nie chce robić konkurencji, czy walczyć o klientów z Miejskim Ośrodkiem Kultury i kinem Śnieżka, a raczej uzupełnić ich ofertę. Dębica w końcu nie jest tak małym miastem, żeby nie mogły w nim funkcjonować dwa kina. Szczególnie, że takie właśnie były plany. Tyle tylko, że to nie kino Kosmos miało być reaktywowane, ale Mors. To jednak spaliło na panewce.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów do artykułu:
Nowe kino ma ruszyć w Dębicy jeszcze w tym roku. Jeżeli uważasz, że komentarz powinien zostać usunięty, zgłoś go za pomocą linku “zgłoś”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS