Władze Lublina w 2025 roku planują kontynuację trwających inwestycji, ale szykują się też do rozpoczęcia kilku dużych zadań. Niestety, mieszkańcy muszą spodziewać się podwyżek.
Ostatnie lata dla polskich samorządów były szczególnie trudne. Zwłaszcza jeśli chodzi o finanse. Zmiany spowodowane Polskim Ładem, obniżenie podatków i cięcie subwencji przez rząd Prawa i Sprawiedliwości szczególnie odczuły największe miasta. W tym Lublin. Prezydent Krzysztof Żuk wylicza, że trwały roczny ubytek dochodów z PIT Lublina wynosi ponad 300 mln zł. To ogromna dziura w budżecie.
Przyszły rok ma być pod tym względem nieco lepszy. Rząd koalicji 15 października zapowiada systemowe zmiany, które mają wzmocnić finansowo samorządy. Duże miasta będą mogły liczyć na wyższe dochody, choć nie zrekompensuje w całości wcześniejszych strat. Według wyliczeń Ministerstwa Finansów Lublin może zyskać 131 mln zł. Sporo, ale nadal mniej niż wyniosły ubytki.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS