Ulica Turystyczna na odcinku zwanym Silikatami przeszła metamorfozę. W miejsce popękanych betonowych płyt pojawił się gładki asfalt oraz ścieżka pieszo-rowerowa. Zakończenie inwestycji świętowaliśmy wspólnie na sąsiedzkim grillu.
Budujemy razem z komitetami
Przez lata Silikaty były pozbawione normalnego dojazdu. Całkowicie zdezelowana nawierzchnia zniechęcała do odwiedzania tej części miasta. Rozpadające i zardzewiałe latarnie dopełniały smutnego widoku. Mieszkańcy twierdzili, że ich ulica została całkowicie zapomniana.
Ulica była w zarządzie powiatu. Mieszkańcy przekonali się dotkliwie, że w powiecie są równi i równiejsi. W czasie, kiedy Silikatami nie dało się już normalnie jeździć, a latarnie się rozpadały, powiat wolał inwestować w wiejskie drogi. Tym samym mieszkańcy Silikatów byli wykluczeni, a ulica zapomniana przez starostów. Dlatego zdecydowaliśmy, że Miasto Augustów przejmie tę ulicę i zajmie się rozwiązaniem problemu – wyjaśnia Zastępca Burmistrza Filip Chodkiewicz
Miasto podjęło procedurę przejęcia ulicy. Formalne procesy trwały około dwóch lat i wreszcie Augustów stał się właścicielem drogi. Kolejnym ruchem było przygotowanie projektu, zdobycie pozwolenia na budowę oraz szukanie finansowania inwestycji.
Zdobyliśmy pokaźne fundusze na budowę. Dzięki temu powstała wspaniała droga wartości blisko 8 milionów złotych. Nie obciążyła przy tym nadmiernie miejskiego budżetu ponieważ pozyskaliśmy środki zewnętrzne. Mieszkańcy Silikatów wreszcie mogą bezpiecznie i komfortowo dotrzeć do swoich domów. Dzieci mogą bezpiecznie dotrzeć do szkoły – wyjaśnia Burmistrz Mirosław Karolczuk
Kompletnie przebudowana Turystyczna to także zasługa mieszkańców, którzy założyli Komitet Budowy Ulicy i brali udział w planowaniu inwestycji i rozmowach z projektantami. Nie obyło się bez pytań i uwag, co pozwoliło stworzyć ulicę szytą na miarę potrzeb.
– Jestem dumny, że dzięki wspólnemu działaniu możemy cieszyć się kolejnymi wyremontowanymi ulicami na terenie Augustowa. Odebraliśmy powiatowi zarząd nad zdezelowaną ulicą i dziś pokazujemy, jak potrafi o nią zadbać miasto – powiedział Burmistrz
Wspólne grillowanie
Przyzwyczailiśmy się, że powiatowe inwestycje kończy przecinanie wstęgi przez posła w asyście starostów. W mieście mamy natomiast zupełnie inny zwyczaj, wprowadzony przez Burmistrza Karolczuka. Po odebraniu inwestycji Burmistrz spotyka się z mieszkańcami oraz wykonawcami ulicy na wspólnym grillu lub ognisku. Jest to okazja do podsumowania budowy oraz rozmów o przyszłości Augustowa.
Tak było również na Silikatach, gdzie przy grillu i ognisku spotkało się kilkadziesiąt osób. Mieszkańcy dziękowali za nową ulicę i wspominali, jak trudno było funkcjonować bez działających latarni, bez chodnika i z dziurami w jezdni. Wspominali, jak powiat latami nie reagował na sytuację i prośby o remont.
– To już nasza tradycja, że koniec inwestycji świętujemy razem. To nasz wspólny sukces. Cieszę się, że możemy się spotkać, cieszyć z nowej ulicy i porozmawiać o mieście. Bez Was nie zrobiłbym nic. Razem tworzymy Augustów – powiedział do zgromadzonych Burmistrz Karolczuk
UM Augustów
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS