A A+ A++

To już czwarta generacja Skody Superb, która po raz pierwszy pojawiła się na rynku w 2001 roku. Auto powstało w liczbie ponad 1,6 milionów egzemplarzy a produkowane było nie tylko w Kvasinach (Czechy) ale także Salomonowie (Ukraina), Aurangabadzie (Indie) i Nanjing (Chiny). W nowej odsłonie Skoda Superb zaskakuje nie tylko designem, bogatym wyposażeniem i nowoczesnymi systemami bezpieczeństwa, ale także nadwoziem. W czasach wszechobecnych SUV-ów i crossoverów, Skoda postawiła na rodzinne i tradycyjne kombi oraz funkcjonalnego liftbacka.

Nadwozie nowej Skody Superb jest dłuższe i wyższe, a jednocześnie bardziej aerodynamiczne. W porównaniu do poprzedniczki w wersji liftback auto wydłużyło się o 43 mm – do 4912 mm oraz urosło o 12 mm – do 1481 mm. Dzięki temu przestrzeń z przodu zwiększyła się aż o jedenaście milimetrów, a pasażerowie mają nad głowami o sześć milimetrów więcej miejsca. Odmiana kombi także urosła odpowiednio o 4 i 5 mm.

Fot. Skoda

Choć wydaje się to niemożliwe, bo Skoda Superb zawsze brylowała w kategorii pojemność bagażnika, przestrzeń jeszcze urosła. W wersji liftback o 20 lirów (645 l.), a w wersji kombi, o 30 litrów (690 l.). Nie zmienił się jedynie rozstaw osi. Bo nie musiał. To nadal imponujące 2841 mm.

Komfort i technologia

Komfort w nowym Superbie podąża za technologią. A może na odwrót? Jedno i drugie przeplata się tutaj nieustannie. Nowy design obejmuje przeprojektowany ośmiokątny grill, zderzaki, lusterka oraz zmodernizowane klamki drzwi. To nie tylko kwestia wyglądu, ale przede wszystkim aerodynamiki. Drobne zmiany zaowocowały lepszym współczynnikiem oporu powietrza o 10 i 15 proc. w zależności od rodzaju nadwozia, co przekłada się na niższe spalanie. Całość dopełniają nowe reflektory Matrix LED drugiej generacji, z 36 indywidualnymi segmentami świetlnymi i technologią Crystallinium, które są mocniejsza aż o 40 proc. w stosunku do poprzednich.

Przeprojektowane nadwozie kryje znacznie większe zmiany. Wnętrze jest zaprojektowane od nowa. Przypomina ono teraz bardziej to, z elektrycznego Enyaqa. Deska rozdzielcza łagodnie przebiega przez całą szerokość nadwozia. Na jej szczycie znajduje się 13-calowy wyświetlacz dotykowy, poniżej po raz pierwszy zastosowane w Skodzie, rozwiązanie o nazwie Smart Dials.

Fot. Skoda

To trzy duże, obrotowe przyciski, każdy z cyfrowym wyświetlaczem wewnątrz. Inteligentne pokrętła zapewniają szybki i łatwy dostęp do wybranych funkcji. W zależności od wybranej funkcji sterują albo temperaturą albo siła lub kierunkiem nawiewu albo włączają ogrzewanie foteli.

Po raz pierwszy

Po raz pierwszy w Superbie dostępny jest HUD, czyli wyświetlacz przezierny. Za sprawą wyraźnej grafiki rzucanej na przednią szybę kierowca nie musi odrywać oczu od drogi, kontrolując najważniejsze parametry jazdy.

Fot. Skoda

Z konsoli środkowej zniknęła także dźwignia zmiany biegów. A to znaczy, że Superb dostępny jest wyłącznie z automatyczną skrzynia dwusprzęgłową.

Czwarta generacja Skody Superb nie mogła obyć się bez nowego napędu. Oprócz dwulitrowego silnika TSI o mocy 204 lub 264 KM oraz silniki TDI o mocy 150 lub 193 KM w gamie pojawiła się po raz pierwszy w historii Superba miękka hybryda.

Fot. Skoda

Miękka Hybryda lub PHEV

To połączenie czterocylindrowego silnika 1.5 l. TSI o mocy 150 KM z 48-woltowym rozrusznikiem z napędem pasowym i 48-woltowym akumulatorem litowo-jonowym. Takie rozwiązanie umożliwia odzysk energii podczas hamowania. Jest ona magazynowana w akumulatorze a później wykorzystywana do wsparcia silnika spalinowego za pomocą elektrycznego doładowania lub umożliwia „żeglowanie” pojazdu z całkowicie wyłączonym silnikiem i to przy wyższych prędkościach autostradowych.

Fot. Skoda

Połączeniem teraźniejszości z przyszłością jest jednak napęd PHEV, czyli hybryda plug-in. PHEV drugiej generacji dostępny jest wyłącznie w wersji kombi i jest połączeniem silnika spalinowego 1.5 TSI o mocy 204 KM z silnikiem elektrycznym oraz akumulatorem wysokonapięciowym o zwiększonej pojemności (25,7 kWh). Tylko na prądzie Skoda Superb potrafi przejechać teraz do 130 km.

Napęd PHEV nie tylko oszczędza paliwo i zwiększa dynamikę jazdy. Wprowadza także kierowcę w świat elektrycznej motoryzacji. Z jednej strony oferując napęd bezemisyjny, z drugiej przyzwyczajając go do korzystania z całej infrastruktury przeznaczonej do elektromobilności.

25 minut

Akumulator trzeba w końcu ładować. Kiedy i jak? W garażu z domowego gniazdka lub na stacji szybkiego ładowania. Przy maksymalnej s … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKonsultacje społeczne: Program współpracy Miasta Zambrów z organizacjami pozarządowymi na rok 2025
Następny artykułMieszkaniec powiatu brzeskiego został oszukany i stracił ponad 90 tys. złotych