Skoda Octavia doczekała się faceliftingu. Czwarte wcielenie czeskiego bestsellera otrzymało dyskretne zmiany w stylistyce i standardowym wyposażeniu. Nowy jest także system multimedialny, a gama silnikowa została uzupełniona o miękkie hybrydy. Wiernych klientów uspokajamy – to wciąż pojemne i oszczędne auto rodzinne. A nawet bardzo oszczędne.
Skoda Octavia to model, który uchodzi za synonim oszczędności i motoryzacyjnego rozsądku. Nie dziwi zatem, że od lat jest jednym z najczęściej wybieranych samochodów wśród rodzin i klientów flotowych. Dość powiedzieć, że do tej pory na ulice wyjechało ponad 7 milionów egzemplarzy tego pojazdu, z czego większość trafiła na rynek Europy Środkowej – także do Polski.
Teraz po blisko pięciu latach od wprowadzenia na rynek czwartej generacji, czeski producent zdecydował się na facelifiting swojego bestsellera. Chociaż ten w żadnym wypadku nie stanowi rewolucji, niesie ze sobą sporo udogodnień, które mogą okazać się istotne z punktu widzenia kierowcy i pasażerów. O zaletach wynikających z modernizacji mogliśmy się przekonać osobiście podczas pierwszych jazd testowych nową Octavią w czeskim Mikulovie.
Skoda Octavia po liftingu jest dostępna w dwóch wersjach nadwozia – Liftback oraz Combi – oraz czterech wersjach wyposażenia – Essence, Selection, Sportline oraz RS. Z zewnątrz odświeżony model od swojego poprzednika różni się zaledwie detalami. Poza nowymi wzorami felg i zmienionej czcionce napisu “Skoda” na tylnej klapie, przeprojektowaniu uległy przednie i tylne zderzaki, których kształt zwiększa całkowitą długość modelu o równe 9 milimetrów. Dyskretnym zmianom zostały także poddane dolne wloty powietrza, kurtyny powietrzne i przejścia do przednich nadkoli na przednim zderzaku, co zdaniem projektantów Skody nadaje samochodowi bardziej dynamiczny wygląd.
Nieco bardziej dostrzegalne zmiany dotyczą reflektorów i tylnych lamp. W przypadku przednich świateł Skoda zdecydowała się na przeprojektowanie kształtu kloszy, które teraz wyraźniej zachodzą na przedni zderzak. Podstawowe reflektory wykorzystują w standardzie technologię LED, jednak klienci mogą doposażyć auto w opcjonalne reflektory oparte na światłach matrycowych, złożonych z dwóch modułów. Podczas gdy zewnętrzny moduł jest używany do świateł mijania i drogowych, moduł wewnętrzny został wyposażony w 36 indywidualnych segmentów matrycowych w dwóch rzędach. Dzięki temu Octavia zapewnia jeszcze lepsze oświetlenie, a system sprawniej i dokładniej reaguje w przypadku kierowców nadjeżdżających z przeciwka. W przypadku tylnych lamp zdecydowano się na zmianę elementów ozdobnych wewnątrz klosza oraz wprowadzono nową animację “witania” oraz “żegnania” kierowcy.
Więcej zmian pojawiło się wewnątrz czeskiego bestsellera. Odświeżona Octavia oferuje m.in. nowe tapicerki, wykończenia i wzory paneli drzwiowych. W wybranych wariantach wyposażenia fotele zostały pokryte perforowaną skórzaną tapicerką w kolorze koniakowym. Nowość stanowi także 15-watowa ładowarka indukcyjna z funkcją chłodzenia dla szybkiego ładowania smartfonów oraz gniazda USB-C ze zwiększoną mocą.
W standardzie zadebiutował 10-calowy ekran infotainment oraz 10-calowy wyświetlacz, który pełni rolę cyfrowych wskaźników. Po raz pierwszy w historii Octavia jest także dostępna z opcjonalnym 13-calowym wyświetlaczem cyfrowym, który ułatwia sterowanie funkcjami za pośrednictwem nowego systemu multimedialnego. Ten doczekał się wreszcie istotnego unowocześnienia, dzięki czemu nie tylko prezentuje się lepiej za sprawą nowej szaty graficznej, ale też działa dużo szybciej i jest bardziej intuicyjny w obsłudze.
Plusem jest m.in. konfigurowalny interfejs skrótów do najważniejszych funkcji w samochodzie, czy szybszy dostęp do klimatyzacji za pośrednictwem dotykowego ekranu. System infotainment obejmuje również informacje na temat pogody, wiadomości, informacje o ruchu drogowym czy kalendarz. Nawigacja sprawnie ostrzega przed zagrożeniami, a asystent głosowy Laura jeszcze w tym roku zostanie zintegrowany z opartym na sztucznej inteligencji oprogramowaniem ChatGPT.
Zmian doczekała się także gama silnikowa. Z oferty na dobre zniknęła benzynowa wersja 1.0 TSI, którą zastąpił nowy czterocylindrowy silnik 1.5 TSI o mocy 115 KM. Jego uzupełnienie stanowi dobrze znana jednostka 1.5 TSI o mocy 150 KM. Oba warianty mogą być dostępne w wersji z manualną oraz automatyczną skrzynią biegów DSG, gdzie w przypadku tej drugiej wsparcie stanowi technologia miękkiej hybrydy wyposażona w 48-woltowy akumulator litowo-jonowy. W przyszłym roku do oferty trafią także mocniejsze wersje benzynówek 2.0 TSI o mocach 204 KM i 265 KM.
Co ważne Skoda nie zapomniała o zwolennikach jednostek wysokoprężnych. Jak podkreślali przedstawiciele marki – to właśnie diesle są wciąż najchętniej wybieranym napędem w przypadku Octavii. Tu jednak wybór został ograniczony do zaledwie do dwóch silników – 2.0 TDI o mocy: 115 KM (z manualną skrzynią bie … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS