A A+ A++

Jeszcze w tym roku Tinder wprowadzi nową funkcję. Użytkownicy będą mogli “prześwietlić” osobę, z którą chcieliby się spotkać.

Wszystko to dzięki współpracy Match Group (do niej należy Tinder – red.) z organizacją Garbo zajmującą się sprawdzaniem korzystających z takich aplikacji na podstawie imienia i nazwiska oraz numeru telefonu.

Sprawdzisz ewentualne zarzuty

Garbo weryfikuje przeszłość użytkowników aplikacji randkowych. Gromadzi publiczne rejestry i raporty dotyczące m.in. przemocy, nadużyć – w tym aresztowań, wyroków skazujących, zakazów zbliżania się czy nękania do tworzenia własnych sprawozdań. Nie znajdą się tam za to informacje o zarzutach dotyczących posiadania narkotyków czy wykroczeń drogowych.

ZOBACZ: Pobity Kopciuszek, Śnieżka z rozbitym nosem. Postaci z bajek jako ofiary przemocy domowej

Aplikacje randkowe chcą jeszcze bardziej zadbać o bezpieczeństwo swoich użytkowników. Stąd pomysł na uruchomienie dodatkowej funkcji. Nie podano konkretnej daty jej startu.

Do Match Group należą również PlentyOfFish, OkCupid i Hinge. Tam – w późniejszym czasie – również pojawi się możliwość “prześwietlenia” naszego potencjalnego partnera.

ac/ml/ bbc.com

Czytaj więcej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTesty na COVID-19 na Lotnisku w Modlinie
Następny artykułJarosław Gowin trafił do szpitala