A A+ A++

Kia Sportage nowej generacji na rynek europejski zaskakuje nie tylko kształtem karoserii czy wymiarami. Dziś producent wyłożył karty na stół. Jeszcze nigdy w 28-letniej historii tego auta nie było wersji przeznaczonej wyłącznie dla kierowców Starego Kontynentu. Oto jaki samochód trafi do sprzedaży w Polsce…

Nowa Kia Sportage ze swoim ściętym tyłem, bardzo szeroką osłoną chłodnicy, drapieżnym zderzakiem i matrycowymi reflektorami LED w kształcie bumerangów wygląda przebojowo. Smukła sylwetka zawieszona na dużych, nawet 19-calowych kołach jest przy tym pełna sztuczek stylistycznych. Pierwsza z brzegu to czarny dach lewitujący nad resztą – takie złudzenie powstaje dzięki “odcięciom” na słupkach C, które kończą się dopiero przy krawędzi bagażnika. Rozwiązanie nawiązuje wprost do elektrycznego EV6. Boczne linie nadwozia spotykają się z tyłu ze smukłymi światłami do jazdy dziennej. Gdzie nie spojrzeć, zawsze można odkryć coś ciekawego…


Kia Sportage nowej generacji

/

KIA



Kia Sportage nowej generacji i poprzednie wcielenia

/

KIA


Nowa Kia Sportage – większe nadwozie i pojemność bagażnika

Sportowe proporcje to także jeden z efektów zastosowania nowej platformy N3. Architektura przyczyniła się też do zwiększenia wymiarów. Nowy Sportage dla Europy ma 4515 mm długości, to o 30 mm więcej niż SUV poprzedniej generacji. W porównaniu do starego modelu rozstaw osi zyskał 10 mm do 2680 mm, co w trasie przełoży się na stabilne prowadzenie. Naturalnie dodatkowe dziesiątki milimetrów zaowocowały przestronniejszym wnętrzem – przestrzeni przybyło szczególnie na nogi i nad głową. Pasażerowie tylnej kanapy mają 996 mm miejsca na nogi, odległość od siedziska do sufitu wynosi 998 mm.

czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLara Gessler nie ochrzci córki. Co na to słynna babcia?
Następny artykułWrzesień '39 “Myśmy się nie bawili”