A A+ A++

W tym miejscu droga rowerowa biegnie bardzo blisko płotów posesji, chodnik natomiast znajduje się pomiędzy trasą rowerową a poboczem dla samochodów. Wedlug pana Mirosława, rowery jeżdżą bardzo szybko i może dojść do tragicznego wypadku

Człowiek wychodzący ze swojej posesji może być rozjechany przez rowerzystę. Sam byłem świadkiem, jak ze sklepu wychodziła matka z dzieckiem i o mały włos nie została potrącona przez rowerzystę. On jechał po swojej drodze, natomiast ona musiała wkroczyć na ścieżkę rowerową.

Uliczne latarnie i drzewa na tym odcinku znajdują się na środku wąskiego chodnika. – Piesi obchodząc je i tak będą musieli wejść na ścieżkę rowerową – zwraca uwagę nasz słuchacz.

Jacek Łakomy z Poznańskich Inwestycji Miejskich mówi, że drogi nie dało się inaczej wykonać.

Przy zachowaniu dwóch pasów w ulicy Grunwaldzkiej, istniejącej zieleni, zjazdów indywidualnych i miejsc parkingowych, to jedyne możliwe rozwiązanie, zgodne z obowiązującymi przepisami, które zostało uzgodnione przez zarządce drogi oraz miejskiego inspektora ruchu.

Plany wykonania drogi zatwierdził też miejski wydział urbanistyki. Zasadnicze roboty budowlane na odcinku zostały już wykonane. Teraz pozostaje jedynie wprowadzenie stałej organizacji ruchu, oznakowania oraz oddanie gotowej inwestycji.

Z trasy korzystają już podróżujący jednośladami oraz piesi – jak zaobserwował nasz reporter – wszyscy poruszają się po ścieżce dla rowerów, która na tym odcinku, jest zdecydowanie szersza od chodnika.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJazzowe granie dziesiąty raz nad jeziorem Strzeszyńskim
Następny artykułLekarze ze Szwajcarskiej znów podają zakażonym amerykański lek