A A+ A++

Trwa przetarg na budowę drogi dojazdowej do wiaduktu w ciągu trasy ekspresowej POW od strony Piastowa. Budowa drogi od strony Ursusa jest już na ukończeniu. Prace w tej części mają zakończyć się jeszcze w listopadzie. To oznacza, że wiadukt będzie przejezdny w połowie przyszłego roku.

Inwestycja jest kluczowa dla poprawy komunikacji na terenie Ursusa i Piastowa. Nowy wiadukt stanie się trzecim przejazdem nad linią kolejową Warszawa-Katowice, łącząc północną i południową część dzielnicy przeciętej torami. Dzięki podjętym decyzjom formalnym i finansowym projekt może być kontynuowany.

– Budowa drogi dojazdowej od strony Ursusa jest już na finiszu. Ogłosiliśmy przetarg na budowę drogi dojazdowej do wiaduktu od strony Piastowa, co oznacza, że w drugiej połowie przyszłego roku wiadukt będzie przejezdny – burmistrz dzielnicy Ursus Bogdan Olesiński

Zakres robót

Prace obejmą budowę drogi dojazdowej po wschodniej stronie linii kolejowej, na terenie Piastowa. Projekt zakłada:
budowę drogi łączącej wiadukt z ul. Wincentego Witosa,
przebudowę ul. Wincentego Witosa,
rozbudowę ul. Szarych Szeregów wraz z łącznikiem do ul. Wincentego Witosa,
budowę dróg dla pieszych i rowerzystów na przedłużeniu ul. Poprzecznej.

Planowany czas realizacji to 7 miesięcy od momentu podpisania umowy z wykonawcą.

Koszty inwestycji

Całość inwestycji finansuje m.st. Warszawa. Łączny koszt to ponad 15 milionów złotych. Pierwszy etap budowy pochłonie ponad 5 milionów złotych i zakończy się w listopadzie. Drugi etap, którego koszt oszacowano na ponad 10 milionów złotych, obejmuje prace po stronie Piastowa.

Inwestycja znacząco poprawi komunikację w Ursusie i Piastowie, zapewniając mieszkańcom dodatkowy przejazd przez linię kolejową.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrzemoc wobec dzieci. Liczby nie odzwierciedlają skali zjawiska
Następny artykułRząd zajął się mrożeniem cen prądu. Wiemy, ile zapłacimy za energię w 2025 r.