Jest za wcześnie, by mówić o wystąpieniu rządzącego na Węgrzech Fideszu z Europejskiej Partii Ludowej i na razie będzie on działać w Parlamencie Europejskim samodzielnie – powiedziała w środę wiceszefowa Fideszu Katalin Novak portalowi Index.hu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS. Czarnecki po decyzji Orbana: „Nie ma innej alternatywy, Fidesz ląduje w EKR dla dobra Europy Ojczyzn”
Odejście z Partii Ludowej to jeszcze pieśń przyszłości, na razie podjęto decyzję o wystąpieniu tylko z frakcji EPL w Parlamencie Europejskim
— oświadczyła Novak.
Według niej jest za wcześnie, by mówić o tym, czy Fidesz wstąpi do jakiejś innej europejskiej rodziny partyjnej, gdyż na razie odpowiada mu to, że jego europosłowie będą kontynuować działalność jako niezależni.
Także europoseł Tamas Deutsch, który kierował wcześniej delegacją Fideszu w EPL, powiedział portalowi Azonnali, że on i koledzy będą kontynuować pracę w PE jako delegacja nienależąca do żadnej frakcji.
O tym, co dalej, zdecydujemy później
— powiedział.
Europosłowie Fideszu zrezygnowali w środę z członkostwa w grupie Europejskiej Partii Ludowej w Parlamencie Europejskim w reakcji na zmianę regulaminu grupy, umożliwiającą usuwanie lub wyrzucanie z niej całych partii członkowskich.
Posunięcie wrogie wobec Fideszu
Premier Węgier Viktor Orban w liście do szefa grupy EPL Manfreda Webera ocenił, że decyzja grupy jest „ewidentnie wrogim posunięciem wobec Fideszu i naszych wyborców”.
To jest antydemokratyczne, niesprawiedliwe i niedopuszczalne
— zaznaczył.
Orban zapowiedział już wcześniej, że Fidesz wystąpi z frakcji EPL, jeśli zostaną przyjęte zmiany w jej regulaminie.
Zmiany regulaminu zainicjowano po zawieszeniu w grudniu 2020 roku Deutscha za porównywanie wypowiedzi Webera do haseł gestapo i węgierskiej tajnej policji komunistycznej.
mly/PAP
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS