Gdynianie nieudanie rozpoczęli sezon 2021/22, przegrywając w Warszawie z Legią 59:79. Klęska ta jeszcze bardziej utwierdziła w przekonaniu, że podopieczni Milosza Mitrovicia wzmocnień potrzebują nie na jutro, a na przedwczoraj. Świadczy o tym nie tylko zatrważająco wysoki wskaźnik strat, ale także fatalna skuteczność z dystansu. W szeregach drużyny z Gdyni brakuje strzelca, który w najważniejszym momencie utrzymałby drużynę „przy życiu”.
Rolę tę mógłby pełnić David Czerapowicz, który przepracował z Asseco Arką cały okres przygotowawczy. Na drodze ku lepszemu stoi jednak wyrok Koszykarskiego Trybunału Arbitrażowego BAT, zakazujący rejestrowania nowych graczy w Polskim Związku Koszykówki. Można więc rzec, że do sobotniego pojedynku z Astorią gdynianie przystępowali w okrojonym składzie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS