A A+ A++

Serbski tenisista Novak Đoković podziękował Bogu za zdobycie złotego medalu na Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. Po zaciętym meczu z Hiszpanem Carlosem Alcarazem 4 sierpnia, wygranym w dwóch setach 7:6, 7:6, Đoković padał na kolana na korcie im. Philippe’a Chatrier’a i płacząc, uczynił znak krzyża.

37-letni Đoković jest prawosławnym. „Dziękuję Bogu za to, że okazał mi swoje miłosierdzie, że dał mi swe błogosławieństwo i tę możliwość. Nie ma rzeczy niemożliwych, kiedy się wierzy” – powiedział Serb po zwycięskim meczu.

Już wcześniej serbski tenisista okazywał swą wiarę podczas igrzysk. Po zwycięstwie w półfinale nad Lorenzo Musettim z Włoch ucałował krzyżyk, wiszący na szyi i wyznał, że modlił się do Boga, aby wszystko poszło dobrze. A w drugiej rundzie, gdy pokonał Rafaela Nadala, wymownie wzniósł oczy ku niebu.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułIgrzyska olimpijskie: Mocna obsada turnieju, choć kilku faworytek zabraknie
Następny artykułHugo Boss sprzedał rosyjski biznes. Kwoty transakcji nieujawniono