Norweżki musiały drżeć o wynik. W Kobierzycach szykuje się pasjonujący rewanż
Piłkarki ręczne KPR Gminy Kobierzyce w pierwszym meczu trzeciej rundy eliminacji Ligi Europejskiej zagrały bez żadnych kompleksów i postraszyły norweski Larvik HK. Wicemistrzynie Polski uzyskały bardzo dobry wynik przed rewanżem na własnym parkiecie.
W trzeciej rundzie eliminacji do Ligi Europejskiej piłkarek ręcznych na wicemistrzynie Polski czekał jeden z najbardziej utytułowanych norweskich zespołów – Larvik HK, którego trenerem jest… selekcjoner reprezentacji Polski – Arne Senstad, a jedną z zawodniczek legendarna obrotowa Heidi Loke.
Znakomita kołowa nie mogła wystąpić w spotkaniu, ponieważ doznała urazu, ale kobierzyczanki mogły spodziewać się m.in. dużego zagrożenia na lewym rozegraniu, gdzie gra niesamowicie skuteczna Maja Furu Saeteren.
– To klub z długimi tradycjami piłki ręcznej i jeden z najbardziej utytułowanych w Europie. Przez lata przewinęło się przez niego mnóstwo znakomitych zawodniczek, w tym m.in. Alina Wojtas. Teraz klub radzi sobie nieco gorzej. Mimo wszystko czeka nas trudne zadanie, bo norweski styl grania to bardzo dobre przygotowanie motoryczne i siłowe – mówiła przed meczem Małgorzata Buklarewicz.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Znów jest z Neymarem?! Brazylijska modelka zachwyca urodą
Początkowo spotkanie przebiegało pod dyktando Norweżek, które zaliczyły imponujący start (7:2 w 10′), jednak w miarę upływu czasu wicemistrzynie Polski zaczęły do nich doskakiwać dzięki trafieniom Magdaleny Drażyk, Zuzanny Ważnej i Justyny Świerczek. A to wszystko przy wsparciu sporej grupy swoich kibiców, która udała się w podróż za ukochanym zespołem.
Po kolejnym celnym rzucie Justyny Świerczek, przewaga miejscowych stopniała już do jednej bramki (10:9 w 19′). Nie bez znaczenia była także tutaj postawa doświadczonej Beaty Kowalczyk, nie bez powodu nazywaną przez wielu “Panią Profesor”.
KPR Gminy Kobierzyce poszedł za ciosem i na przerwę po pierwszej połowie zszedł przy jednobramkowym prowadzeniu, a po zmianie stron przez cały czas starał się dotrzymywać miejscowym tempa. Ostatecznie zawodniczki Marcina Palicy przegrały w Larviku jedną bramką i do rewanżu na własnym parkiecie podejdą pełne optymizmu.
Liga Europejska:
Larvik HK – KPR Gminy Kobierzyce 30:29 (15:16)
Bramki wkrótce.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS