A A+ A++

Oslo odpowiada obecnie za około połowę wszystkich przypadków koronawirusa odnotowywanych w Norwegii. Jak poinformował burmistrz, miasto pozostanie zamknięte przez 2 tygodnie.

Do szkół wróciło zdalne nauczanie, a sklepy, poza spożywczymi i aptekami, są zamknięte. Szczególne zasady obowiązują także m.in. na placach budowy, gdzie wykryto wcześniej kilka ognisk brytyjskiej wersji koronawirusa.

“Może się wydawać paradoksem, że liczba zakażeń rośnie, mimo rygorystycznych i długotrwałych restrykcji. Mogą za to odpowiadać wzrost mobilności mieszkańców oraz nowe wersje koronawirusa” – stwierdził burmistrz Johansen na specjalnie zwołanej konferencji.

Surowe obostrzenia w Oslo obowiązują już 100 dni. Eksperci szacują, że nowe wersje koronawirusa, a zwłaszcza jego brytyjska odmiana mogą stanowić już od 50 do 70 proc. wszystkich przypadków.

“To się stało szybciej niż sądziliśmy. Już nie można być pewnym, że uda nam się ograniczyć zakażenia testowaniem, śledzeniem kontaktów oraz izolacją” – podkreśliła dyrektor Norweskiego Instytutu Zdrowia Publicznego Camilla Stoltenberg.

Rybacy wypłynęli na połów ryb. Gdy zarzucili sieci, nie wierzyli własnym oczom

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUbrania na wiosnę, które pomogą wyrazić dobrą energię
Następny artykułUpamiętniono „Żołnierzy Wyklętych”