A A+ A++

W niedzielę Kasai wręcz pogrzebał swoje szanse na wyjazd na dziewiąte igrzyska olimpijskie z rzędu. Są iluzoryczne, a japońska federacja, żeby dopuścić do startu w Pekinie Kasaiego, musiałaby nagiąć swoje zasady, wedle których do składu na zawody PŚ, a następnie na wielkie imprezy zabiera zawodników najlepiej spisujących się w krajowych i międzynarodowych konkursach.

Zobacz wideo
Rewolucja w skokach narciarskich. Znikają z anten TVP

Kasai wyjaśnił swoją przyszłość. “Nie mam zamiaru”

Tworzą ranking skoczków, w którym przez słaby wynik na mistrzostwach Japonii powinno zabraknąć Kasaiego. Zajął dopiero 22. miejsce, choć wcześniej zapowiadał skoki nawet na 140 metrów. Wygląda jednak na to, że legenda skoków nie jest w tak dobrej formie. 

To koniec legendy skoków narciarskich?! Może już niemal zapomnieć o igrzyskach

Więcej treści sportowych znajdziecie na Gazeta.pl.

– Jeśli nawet nie pojadę na swoje dziewiąte igrzyska do Pekinu, to nie mam zamiaru kończyć kariery – zapowiedział Japończyk po zawodach cytowany przez portal Hochi News. – Wciąż mogę pojechać do Włoch w 2026, albo na te w 2030 roku, gdzie jedną z kandydatur jest Sapporo – stwierdził Kasai. 

Andrzej StękałaKontuzja rewelacji polskich skoków. “Nie ma szans, by to całkowicie wyleczyć”

Kasai wskazał inspirację do kontynuowania kariery. “Jak King Kazu”

Skoczek miałby wówczas 58 lat. Jak mówi, ma inspirację do kontynuowania swojej kariery. – Napędza mnie to, co robi były piłkarz japońskiej kadry Kazuyoshi Miura, który w wieku 54 lat wciąż gra w piłkę w Yokohama FC, którego jest kapitanem. Chcę robić to tak długo, jak tylko będę mógł. Tak jak King Kazu – wskazał Japończyk. 

Rodzina BrathenaPiekło w rodzinie dyrektora norweskich skoków. “Było to haniebne i tchórzliwe”

Początek nowego sezonu Pucharu Świata w skokach zaplanowano na weekend 25-27 listopada w Niżnym Tagile w Rosji. Igrzyska w Pekinie rozpoczną się 4 lutego przyszłego roku i potrwają do 22 lutego. Relacje na żywo z sezonu PŚ w skokach i igrzysk olimpijskich na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPowrót do zasad. “100 godzin samotności”
Następny artykułNowa gwiazda w reprezentacji Polski? “Nie ma co się obrażać”