Andrzej Duda rozpoczął Radę Gabinetową zgodnie z planem. Najpierw wystąpienie głowy państwa, potem premiera. Ta część pod okiem kamer. Prezydent najwyraźniej uważał, że jego plan rozmowy też będzie taki, jak sobie to wymyślił ze swoimi doradcami — o Centralnym Porcie Komunikacyjnym i atomie. Chociaż musiały do niego dotrzeć informacje, że premier nie zamierza grać tak, jak mu głowa państwa zagra, bo od początku był wyraźnie zdenerwowany.
— Chciałem, abyśmy dzisiaj o tym rozmawiali, chciałem, żebyście mi państwo powiedzieli, jak to postrzegacie, ale przede wszystkim, jak widzicie dalszą realizację tych inwestycji, poczynając od odpowiedzi na pytanie, czy będziecie je państwo dalej realizowali — mówił prezydent do premiera i jego ministrów.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS