W ogólnopolskiej „Nocy Bibliotek” uczestniczyła nie tylko świdnicka miejsko-powiatowa placówka. W bibliotece Szkoły Podstawowej nr 3 spotkali się miłośnicy książek, dla których „impreza była udana, ale stanowczo za krótka”.
W tym roku akcja odbywała się pod hasłem „Czytanie wzmacnia”. Nic więc dziwnego, że piątkowy wieczór rozpoczął się od rozmowy o książkach, które poprawiają nastrój, są lekarstwem na smutek, czy stres. Niektóre tytuły były dość zaskakujące i niszowe. Ale pojawiły się też publikacje, o które warto wzbogacić bibliotekę w ramach Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa. Wśród nich znalazły się takie lektury, jak: “Cudowny chłopak”, “Chłopiec, kret, lis i koń”, “Cwana ciotuchna”, “Kamienie na szaniec”, “Harry Potter” i “Dynastia Miziołków”.
Uczestnicy – uczniowie klas ósmych, zwiedzali również szkołę i jak się okazało, w tych niecodziennych okolicznościach jawiła się jako niesamowite miejsce. W dalszej części programu znalazły się: wspólne odtańczenie belgijki, rozmowy o planach klubu Książki Narnia i analiza składu przyniesionych produktów spożywczych (to w ramach działań projektowych „Eko Szkoły”). Niektóre okazały się dość niezdrowe. Na szczęście – największym powodzeniem cieszyły się chipsy jabłkowe, przygotowane własnoręcznie przez bibliotekarkę Małgorzatę Klej.
– Wszyscy zgodnie stwierdzili, że spotkanie było za krótkie. Cieszyli się z bycia razem i fajnej atmosfery. Podobało im się słuchanie innych. Najważniejszy wniosek był więc taki: podobne spotkania trzeba powtarzać… – mówi Bożena Milanowska ze szkolnej biblioteki.
ow, fot. SP nr 3
Artykuł przeczytano 62 razy
Last modified: 11 października, 2021
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS