Firma PlayWay z Warszawy kontynuuje publikowanie wszelakiej maści symulatorów. Pomysły przeróżnych zespołów deweloperskich stają się coraz bardziej… kreatywne. Świetnym przykładem jest najnowszy projekt studia SimulaM, w którym zajmiemy się ratowaniem zwierząt w… Arce Noego.
Otrzymujemy “realistyczny symulator inspirowany Księgą Rodzaju”. Musimy “być jak Noe”, a więc zbudować słynną jednostkę oceaniczną przed wielkim potopem, następnie zabezpieczyć dwa egzemplarze zwierząt (trzeba będzie je “upolować”), a następnie przetrwać na pokładzie statku.
Premiera “wkrótce”. Zgodnie z podejściem PlayWay, nie oznacza to zbyt wiele. Firma przygotowuje kalendarz wydawniczy w dużej mierze na bazie tego, ile osób doda daną produkcję do listy życzeń na Steamie. Jeśli więc chcemy zobaczyć ją szybciej niż inne symulatory, warto zabrać się za dodawanie.
Mamy więc do czynienia z symulatorem nie jednej, lecz kilku czynności. Najpierw zajmiemy się budowaniem jednostki, pozyskując drewno, by następnie przygotować przedziały dla określonych zwierząt. Szczegóły są obecnie skąpe, ale można domyślać się, że mamy na to określony czas.
Następnie czas zebrać na pokład zwierzaki. Materiał na karcie produktu na Steamie pokazuje, że dostajemy mapę oraz siatkę. Ruszamy więc na bezkrwawe łowy, a celny rzut siatką w odpowiednim momencie pozwoli zabezpieczyć dany gatunek, a więc uratować go przed nadchodzącą zagładą.
Na sam koniec jest już konieczność przetrwania kataklizmu. Potężne fale będą starały się zrujnować naszą jednostkę, a my będziemy skakać po przedziałach statku i zatykać dziury w kadłubie. W opisie mowa także o udziale w “nowym początku świata” już po powodzi, lecz nie znamy detali na temat tej tajemniczej opcji.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS