No Man's Sky nie zwalnia ani na chwilę, jest kolejna wielka aktualizacja

Raptem półtora miesiąca temu ukazał się potężny update Fractal, a dziś No Man’s Sky otrzymało kolejną wielką aktualizację – Interceptor. Patch 4.20 jest już dostępny do pobrania na pecetach i konsolach, a wraz z nim do gry trafiły liczne nowinki i usprawnienia. Część z nich prezentuje poniższy zwiastun.

No Man’s Sky jest dostępne w Game Passie – subskrypcję kupicie tutaj.

Spora część nowości jest powiązana z trwającą inwazją mechanicznych Strażników (Sentinels), która zaowocowała pojawieniem się spaczonych planet. Na tych globach występują wszechobecne kryształy, a także unikalne jednostki Sentinels oraz zasoby i obiekty nieobecne na nieskażonych światach. Na stacji Kosmiczna Anomalia znajdziemy również nowe misje, które wymagają odwiedzenia tych planet.

Ponadto w trakcie przemierzania kosmosu natkniemy się na różnorodne statki Strażników, ale też ich wraki, które można pozyskać i odnowić, by mieć te jednostki na własność. Podobnie gracze mogą przechwycić technologię, nie tylko najeźdźców, bo na spaczonych światach trafimy na porzucone obozowiska, które skrywają wiele sekretów.

W trakcie starć – m.in. z Sentinelami – dostrzeżecie także poprawiony system walki. Ponadto wprowadzono możliwość uszkodzenia, a nawet zniszczenia ogromnych okrętów flagowych, które od premiery gry pozostawały nietykalne.

Źródło: Hello Games.

Patch 4.20 przyniósł też poprawki techniczne. Od teraz konsole Xbox One oraz Xbox Series X/S pozwalają na zabawę w No Man’s Sky z dynamicznym skalowaniem rozdzielczości oraz obsługą AMD FidelityFX Super Resolution w wersji 2.0. Zoptymalizowano także m.in. czas ładowania na konsolach, jakość obrazu w goglach PlayStation VR 2 oraz ogólne działanie gry na wszystkich platformach.

Dochodzą do tego liczne poprawki, w tym interfejsu i w trybie wirtualnej rzeczywistości, oraz mnóstwo usuniętych błędów, Pełną listę zmian po angielsku znajdziecie na oficjalnej stronie gry.

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Zgłoś naruszenie/Błąd