Maszyna przejechała przez chroniony obszar i zmieliła wszystko, co rosło na jej drodze – mówi Marcin Dziubek, przyrodnik, który odkrył nielegalną wycinkę przy granicznej Nysie Łużyckiej.
Wycinka sięga kilkunastu kilometrów w przygranicznym pasie Nysy Łużyckiej w powiecie gubińskim, między Budoradzem, Żytowaniem i Kosarzynem. Ktoś wjechał harwesterem i wyrywał z korzeniami wszystko, co rosło przy rzece.
– Zrównano krajobraz do poziomu ziemi. Maszyna łamała spore drzewa, jak zapałki, teraz konary czekają na zmielenie – opowiada Marcin Dziubek, przyrodnik, ekolog, który organizuje polsko-niemieckie spacery. Pokazuje ludziom perełki przyrody. Na gubiński odcinek Nysy wycieczki już nie zabierze.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS