Nissan Qashqai 2021, czyli mieliśmy okazję po raz pierwszy spotkać się z japońskim crossoverem. I spotkanie to odbyło się na polskim gruncie!
Nissan Qashqai 2021: zamawiają, choć nim nie jeździli…
Qashqai pierwszej generacji zadebiutował w roku 2007. I pomijając fakt, że w dużej mierze zapoczątkował rynek crossoverów, jego historia trwa już od 14 lat oraz 5 milionów egzemplarzy. A teraz wkracza w kolejny rozdział – na polskiej ziemi zawitała trzecia generacja samochodu. Czy to ważny model dla Nissana? I to jeszcze jak. To on gwarantuje marce aż 50 proc. rocznej sprzedaży. Czy trzecia wersja została ciepło przyjęta? Tak, szczególnie że już dziś Nissan ma 10 tys. zamówień na nowego Qashqaia w samej Europie – a to o tyle ciekawe, że żaden z klientów nie miał okazji przejechać się tym autem.
Nowy Qashqai to nowy wymiar przestrzeni
Czy zatem kierowcy wybierający w ciemno nowego crossovera z Japonii nie popełnili błędu? Mogliśmy to sprawdzić – a wszystko za sprawą polskiej prezentacji auta. Pierwsze wrażenia? Te dotyczą chociażby ilości przestrzeni. Nissan Qashqai nieznacznie urósł w stosunku do poprzednika – jest o 3,5 cm dłuższy, 3,2 cm szerszy i 2,5 cm wyższy. Mimo wszystko kabina pasażerska wydaje się teraz… olbrzymia. A do tego bagażnik powiększył się o 74 litry i ma 504 litry pojemności w ustawieniu bazowym. Niewielka różnica rozmiarów i wielka różnica w przestronności to pewnie wynik pojawienia się platformy CMF-C – zmieniła sposób planowania wnętrza.
Choć Nissan Qashqai III to samochód japoński, powstał w Europie z myślą o guście klientów Europejskich. A to oznacza… zmyślność. Przykład? Tylne drzwi otwierają się prawie do kąta 90. stopni. Dzięki temu kierowca łatwiej załaduje zakupy czy umieści dziecko w foteliku.
Nissan Qashqai III: T jak technologia!
W kabinie pasażerskiej mocno czuć jeszcze jedną zmianę – zmianę jakościową. Większość plastików jest miękka, elementy konsoli nie trzeszczą, w bogatszych wersjach pojawiają się elektroniczne i naprawdę ładne zegary, a gałka zmiany biegów w przekładni automatycznej jest zgrabna i dobrze leży w dłoniach. Poza tym Nissan może mieć masaż w fotelach, największy w segmencie, 10,8-calowy ekran head-up (wyświetlany na szybie, a nie płytce!), nową wersję ProPilota dostosowującą prędkość do znaków drogowych oraz napęd na cztery koła reagujący na uślizg trwający krócej niż 0,2 sekundy.
Japończycy postawili na fajne akcenty. Komunikaty dźwiękowe zostały zaprojektowane razem z firmą Bandai Namco, czyli twórcami legendarnej gry Tekken.
Nissan Connect, czyli steruj crossoverem z aplikacji
Nowy Nissan Qashqai otrzymał ważne zadanie – miał pokazać spory postęp na polu technologii. I zadanie to zostało przypisane systemowi Nissan Connect. Układ będący standardem w wersji N-Connecta łączy Apple CarPlay i Android Auto z głosowym przypisywaniem adresu w nawigacji z domu, google street view, pogodą, aktualizacją map online i informacjami o ruchu drogowym live. Nissan Connect to też wsparcie techniczne, pomoc drogowa czy raport o stanie pojazdu.
Aplikacja na telefon Nissan Connect po skomunikowaniu z nowym Qashqaiem pozwala na zdalne zablokowanie i odblokowanie zamków, sprawdzenie czy samochód jest zamknięty (chyba każdy z nas się kiedyś nad tym zastanawiał po powrocie do domu!) czy uruchomienie świateł i klaksonu, gdy nie możecie znaleźć auta na parkingu. Nissan Connect to też kontrola innych kierowców – aplikacja informuje o tym, że pozostali prowadzący (np. wasze dzieci, gdy wy jesteście na wakacjach) jadą autem szybciej niż zalecacie, w innej lokalizacji niż zalecacie i w innych godzinach niż zalecacie.
Nissan Qashqai poszedł na dietę, a i tak… przytył.
Technologia? Nowy Nissan Qashqai został odchudzony o 63 kilogramy. Samo 6 kilogramów udało się zaoszczędzić stosując aluminiową maskę. A kolejnymi elementami terapii odchudzającej stała się np. tylna klapa wykonana z kompozytów czy aluminiowe drzwi (jedyne chyba w tym segmencie!). Kluczem do technologicznego sukcesu stała się standardowa technologia mild hybrid – za jej sprawa emisja CO2 spadła o 4 g na kilometr. Japończycy zmodernizowali też przekładnię Xtronic – teraz szybciej zmienia biegi (i ma ich 7), a do tego oszczędza paliwo.
Co ciekawe, choć nowy Qashqai jest odchudzony o 63 kg od poprzednika, okazuje się o 28 kg cięższy. Powód? Chodzi o większą ilość nowoczesnej technologii – sporą masę dodało np. standardowe mild hybrid.
Nowy Nissan Qashqai – paleta silników:
- 1.3 DIG-T Mild Hybrid:
- 12V mild hybrid, turbo, bezpośredni wtrysk, zmienne fazy, Bore Spray Coating – powłoka cylindra znana z GT-Ra
- 140 KM: MT 2WD
- 158 KM: MT 2WD, Xtronic 2WD, Xtronic 4WD
- e-Power:
- silnik spalinowy to generator prądu, moc na kołach pojawia się za sprawą silnika elektrycznego,
- 192 KM, 2WD,
- wersja ma wejść na polski rynek w roku 2022.
Cennik Nissana Qashqai 2021
Cennik nowego Nissana Qashqai startuje od 98 800 zł. Za tą sumę kierowca otrzyma wersję 140-konną skonfigurowaną z pakietem Visia. Wyposażenie? Czujniki parkowania tył, selektor trybów jazdy, inteligentny tempomat, bi-LEDy, manualna Klima i systemy bezpieczeństwa. W Polsce pewnie najczęściej wybierane będą modele N-Connecta. Te są dostępne z pełną gamą silnikową i poszerzają standard o inteligentny kluczyk, automatyczną klimę, 18-calowe felgi aluminiowe, system nawigacji satelitarnej z Nissan Connect, cyfrowe zegary, kamerę 360 stopni, przyciemniane szyby i czujniki parkowania przód. Ceny startują od 125 tys. zł.
Nissan Qashqai N-Connecta:
- 158 KM, MT 2WD – 129 300
- 158 KM, Xtronic 2WD – 139 300
- 158 KM, Xtronic 4WD – 146 900
Nowy Nissan Qashqai – podsumowanie:
Qashqai choć na zewnątrz nie urósł i nadal okazuje się praktycznej wielkości crossoverem, zrobił spory krok naprzód. A ten wyraża się przestrzenią wewnątrz oraz jakością materiałów. Spory skok dotyczy też pola technologicznego – standardem stała się technologia mild hybrid czy w ofercie pojawił się ciekawy system Connect. Skutek? Qashqai bez żadnych kompleksów może stanąć do walki z konkurentami i wielce prawdopodobne jest to, że nadal będzie odnosił rynkowe sukcesy w Europie. W skrócie lider jest nadal w formie.
Dowiedz się więcej z naszej publikacji
Przeciwdziałanie praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu. Obowiązki biur rachunkowych
Tylko teraz
89,00 zł
99,00 zł
Przejdź do sklepu
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS