A A+ A++

Mega-rezydencja w Los Angeles, znana jako „The One”, jest pod zarządem komisarycznym po tym, jak jej deweloper nie spłacił pożyczek o wartości ponad 100 milionów dolarów, donosi CNBC.

Nile Niami, deweloper i pomysłodawca całego projektu, pokładał duże nadzieje w tej nieruchomości, licząc na to, że zostanie sprzedana za 500 milionów dolarów.

Rezydencja o powierzchni niemal tysiąca metrów kwadratowych znajduje się na działce o powierzchni ponad 32 tys. metrów kwadratowych na wzgórzach na przedmieściach Los Angeles. Rozciąga się z niej niesamowity widok na całe miasto.

The One w czasie budowy

Bloomberg

Rezydencja, która nie została w pełni wykończona, jest już wyposażona w prawie wszystkie możliwe luksusowe udogodnienia, w tym sześć wind, spa, salon kosmetyczny, siłownię, klub nocny, podziemny gigantyczny garaż na 50 samochodów, fosę otaczającą całą posiadłość, salę kinową z 50 miejscami, wiele basenów bez krawędzi, a także kort tenisowy, bibliotekę, palarnię cygar. W domu jest 20 sypialni, w tym osiem dla personelu. A w ogrodzie znajduje się dom dla gości z trzema dodatkowymi sypialniami.

Według dziennika „LA Times”, aby zbudować ogromny dom, Nile Niami pożyczył ponad 80 milionów dolarów od Hankey Capital na sfinansowanie projektu. Teraz Hankey Capital domaga się spłaty pożyczki, która urosła do ponad 110 mln dolarów. Niami ma 90 dni na negocjacje lub spłatę pożyczki. Jeśli nie będzie w stanie zapłacić w tym czasie, Hankey Capital może przymusowo sprzedać nieruchomość.

Rezydencja szuka kupca. Cena to 500 mln dolarów

Rezydencja szuka kupca. Cena to 500 mln dolarów

Bloomberg

Według CNBC, Sąd Najwyższy hrabstwa Los Angeles umieścił nieruchomość pod zarządem komisarycznym i wyznaczył Teda Lanesa z kancelarii Lanes Management syndykiem. Lanes jest … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPKO BP Ekstraklasa: Pogoń Szczecin podzieliła się punktami z Cracovią
Następny artykułRajd Azorów – finał na Sete Cidades na żywo