A A+ A++

fot. Klaudia Piwowarczyk

– Brazylijczyków cechuje doświadczenie. Z Lealem mają do dyspozycji najmocniejszą drużynę. Są teamem, który jest najlepszy w meczach o wysoką stawkę. Oczekuję innej Brazylii niż tej z Filipin czy reszty turniejów VNL – powiedział przed ćwierćfinałem Ligi Narodów w rozmowie z Sarą Kalisz z TVP Sport trener Polaków, Nikola Grbić.

Siatkarze reprezentacji Polski nie mieli zbyt dużo czasu na przygotowania do turnieju finałowego Ligi Narodów, który w środę zacznie się w Gdańsku. Po powrocie z Filipin zdołali odbyć kilka treningów. – W tym krótkim czasie poprawialiśmy elementy, które w naszej opinii tego wymagały. Nie było możliwe doprowadzenie wszystkiego do perfekcji. Dysponuję jednak znakomitymi graczami, którzy rozumieją istotę tych „ulepszeń” i robią wszystko, by wprowadzić je w życie. Zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy – przyznał szkoleniowiec polskich siatkarzy, Nikola Grbić.

Miał on spory ból głowy w kontekście wyboru 14-osobowej grupy na zmagania w turnieju finałowym Ligi Narodów. Ostatecznie postawił aż na 5 przyjmujących i tylko 3 środkowych, skreślając z listy Karola Kłosa. – To wielki profesjonalista, podobnie jak jego koledzy. Nigdy nie miałem jakiegokolwiek problemu z graczami, którzy musieli nas opuścić lub nie kontynuować treningów czy gry. Jak każdy, zaakceptował to dobrze. Nie zmienia to faktu, że było mi trudno mu o tym powiedzieć. Moją pracą było jednak podjęcie tej decyzji – zaznaczył serbski szkoleniowiec.

Brazylia z Lealem przeciwko Polsce

W składzie znaleźli się za to Bartosz Kurek i Mateusz Bieniek, którzy nie wystąpili w kilku meczach na Filipinach ze względu na problemy zdrowotne. Obecnie już trenują normalnie. – Pierwsze zajęcia były dla nich nieco krótsze, ponieważ tak zaplanowaliśmy ich program: pod konkretną liczbę skoków, zwiększając ją wraz z kolejnymi treningami. Ostatnie trzy przepracowali jednak normalnie. Będą więc gotowi na czwartek – wyznał Grbić.

W ćwierćfinale biało-czerwoni zmierzą się z Brazylijczykami, których raz już pokonali w tym roku, ale tym razem Canarinhos wystąpią z Yoandy Lealem w składzie. Polacy zdają sobie sprawę z tego, że czeka ich trudna przeprawa. – Przede wszystkim Brazylijczyków cechuje doświadczenie. Z Lealem mają do dyspozycji najmocniejszą drużynę. Są teamem, który jest najlepszy w meczach o wysoką stawkę. Oczekuję innej Brazylii niż tej z Filipin czy reszty turniejów VNL. My również jesteśmy jednak inną drużyną. Spodziewam się dobrego meczu. Żeby sprawić, że przeciwnik będzie słabszy, musimy zagrać perfekcyjnie – zakończył trener wicemistrzów świata.

Zobacz również
Pary ćwierćfinałowe Ligi Narodów

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułHorror ukraińskiej tenisistki. Bombardowanie rodzinnego domu. Mocny apel do WTA
Następny artykułJest nagranie z Prigożynem: Armia Białorusi będzie drugą armią świata