Gospodarka leśna prowadzona w Puszczy Białowieskiej nie była w pełni zgodna z przepisami dotyczącymi ochrony przyrody. Mimo że niemal dziewięć lat temu Polska zobowiązała się do opracowania zintegrowanego planu zarządzania takim obiektem, do dziś dokument nie został przyjęty.
To wnioski Najwyższej Izby Kontroli po tym, jak jej wysłannicy przeprowadzili kontrolę w odniesieniu do działań dotyczących w ostatnich latach Puszczy Białowieskiej – jedynego polskiego obiektu przyrodniczego na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Dwa niespójne, a nawet sprzeczne rygory
Kontrola dotyczyła okresu lipiec 2018 r. – 31 stycznia 2021 r., a więc już po tym, gdy Trybunał Sprawiedliwości UE wydał zakaz wycinek w Puszczy Białowieskiej (kwiecień 2018 r.) po rzezi drzew, jaka miała tu miejsce. Przypomnijmy: TSUE orzekł, że Polska nie ustanowiła na terenie nadleśnictwa Białowieża (gdzie trwała masowa wycinka) niezbędnych środków ochronnych dla chronionych gatunków i siedlisk oraz nie zagwarantowała ścisłej ochrony chronionych gatunków i ptaków.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS