A A+ A++

Trzeba być zapalonym rowerzystą, żeby szczególnie lubić jazdę nocą, oczywista z działającym dynamem. A że strzeżonego Pan Bóg strzeże jest parę spraw, o których dla uniknięcia kraksy podczas nocnej jazdy zapomnieć nie można.

Jak twierdzą niektórzy rowerzyści: bez night bikingu żyć się nie da. Coś jest na rzeczy, ponieważ wszyscy uczestnicy tej nocnej rowerowej eskapady wydawali się bardzo zadowoleni. Życzyć Im należy działającego dynama, sprawnych hamulców, może też mocnych wrażeń.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRozliczanie VAT w szyku rozstawnym jest niezgodne z prawem UE
Następny artykułOpłata za dostęp do przestrzeni serwerowej bez podatku u źródła