Oczyszczalnia ścieków Cyraneczka, która wlała do Kanału Wawerskiego podczyszczone ścieki, w końcu zabrała głos. Twierdzi, że zapobiegła niebezpieczeństwu. “Zdarzenie z 5 grudnia 2022 roku miało charakter incydentalny, na żadnym etapie nie wystąpiło zagrożenie dla zdrowia ludzi, zwierząt i środowiska naturalnego” – tłumaczy spółka.
O sprawie fetoru nad Wawrem i oczyszczalni ścieków Cyraneczka szeroko pisaliśmy na łamach “Stołecznej”. O cuchnącym powietrzu, brudnej wodzie w Kanale Wawerskim i obawie przed zanieczyszczeniem środowiska opowiadali nam mieszkańcy Wawra. Radny Piotr Grzegorczyk poruszył zaś wszystkie instytucje związane z ochroną środowiska czy bezpieczeństwem, by sprawy nie zamieciono pod dywan. W wyniku jego starań doszło do spotkania w biurze bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego ratusza.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS