A A+ A++

“Gdy wyrzucał śmieci, zauważył, że za koszem, tam gdzie szczotka, zmiotka i parę szmat, stała jakaś butelka. Alkoholu ciut na dnie. – Co to za butelka? – zapytał. – A, chyba wyrzucałam do kosza i nie wycelowałam. A wczoraj, gdy wziął łyczek soku pomarańczowego żony, okazało się, że to wódka. – Jezu, tu jest alkohol. – O matko, musiałam się pomylić. Zaczął świadome poszukiwania. Domowe śledztwo. Wszędzie znajdował pokitraną wódkę” – opisał swoją sytuację w trzeciej osobie.  

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułIwonicz-Zdrój: 62-letni mężczyzna wpadł do potoku. Potrzebował pomocy
Następny artykułEdyta Herbuś kusi dekoltem. Zdjęcie w kostiumie kąpielowym rozgrzało jej fanów