A A+ A++

Do tej pory ponad 300 meczów i ponad 100 goli na najwyższym szczeblu rozgrywek w Polsce mieli tylko zawodnicy krajowi:

Portugalczyk już wcześniej wszedł do “klubu setników” i ma na koncie 107 bramek.

Mecz z Koroną Kielce był dla 38-letniego Portugalczyka dopiero pierwszym w 2023 r. We wcześniejszych trzech meczach Lechii Gdańsk nie wystąpił – narzekał na ból pleców. W dzisiejszym meczu Biało-Zielonych z Radomiakiem, Paixao zasiądzie zapewne na ławce rezerwowych, ponieważ pozycja Łukasza Zwolińskiego w ataku Lechii jest niepodważalna. Snajper, który wczoraj skończył 30 lat zdobył trzy ostatnie bramki dla gdańskiego zespołu, zapewniając mu bezcenne punkty w meczach z Górnikiem Zabrze i Wisłą Płock.

Lechia Gdańsk – Legia Warszawa 1:0. Gol Ilkaya Durmusa. WIDEO (Polsat Sport)/Polsat Sport/Polsat Sport

Mecz z Radomiakiem, którego początek dziś o godz. 20 na Polsat Plus Arenie jest dla Lechii Gdańsk niezwykle ważny. Biało-Zieloni posiadają jedynie dwa punkty zapasu nad strefą spadkową, a w perspektywie za tydzień wyjazdowy mecz z będącym na pucharowej fali Lechem Poznań. Po stronie lechistów z powodu nadmiaru żółtych kartek wykluczony jest udział Jarosława Kubickiego, z kolei “Zieloni” nie będą z tego powodu mogli skorzystać z Roberto Alvesa. O szwajcarskim pomocniku mówiło się przed sezonem, że może dołączyć do Lechii, ale w gdańskim klubie zaprzeczano tym doniesieniom.

W meczu z Wartą Poznań Flavio Paixao celebrował swojego setnego gola w PKO Ekstraklasie/

Flavio Paixao i trener Piotr Stokowiec/

Flavio Paixao i Daniel Łukasik/

Maciej Słomiński, INTERIA … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Koleje w kraju ogarniętym wojną spóźniają się mniej niż nasze PKP”
Następny artykułŚmiertelny wypadek koło Budzynia