A A+ A++

Jarosław Wróblewski, pracownik Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL, gdzie jest redaktorem naczelnym kwartalnika „Rakowiecka 37”, badacz życia Witolda Pileckiego autor fenomenalnej biografii pt. „Rotmistrz” , przygotował niezwykłą prelekcję dla uczniów I LO im. Stefana Żeromskiego w Opocznie oraz Zespołu Szkół Powiatowych im. Stanisława Staszica w Opocznie.

Z wielka pasją opowiedział o niezwykłym żołnierzu Witoldzie Pileckim – walecznym kawalerzyście, kochającym mężu i ojcu, pracowitym ziemianinie budującym lokalną społeczność urodzonym konspiratorze i ochotniku do KL Auschwitz, który niejednokrotnie ocierał się o śmierć, aby wykonać powierzoną mu misję.

 Witold Pilecki urodził się 13 maja 1901r. w rosyjskim Ołońcu. Był zaangażowany w działalność patriotyczną już od młodości, walczył w wojnie polsko-bolszewickiej pod dowództwem słynnego rotmistrza Jerzego Dąbrowskiego „Łupaszki”. Po wojnie przeszedł do rezerwy jako oficer Wojska Polskiego.

7 kwietnia 1931 roku zawarł związek małżeński z pochodzącą z Ostrowi Mazowieckiej, Marią Ostrowską, z którą miał córkę i syna. Zamieszkali w małym zrujnowanym majątku rodzinnym w Sukurczach w powiecie lidzkim. Rozwinął tam szeroką działalność społeczną, m.in. założył i kierował mleczarnią oraz kółkiem rolniczym, wspomagał dokształcanie dzieci i dorosłych. Za zaangażowanie społeczne w 1938 roku został odznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługi. Najważniejszym momentem prelekcji było omówienie decyzji Pileckiego o dobrowolnym przedostaniu się do niemieckiego obozu Auschwitz w 1940 roku. Pilecki zrobił to, by zorganizować w obozie ruch oporu i dostarczyć raporty o warunkach panujących w Auschwitz. Przez dwa i pół roku, jako więzień obozu, Pilecki stworzył siatkę konspiracyjną, a informację, które wysyłał do dowództwa Armii Krajowej, trafiły później do aliantów. Udało mu się uciec z obozu w 1943 roku, co stanowiło jedno z najodważniejszych wydarzeń jego życia.

 

„Starałem się tak żyć, abym w godzinie śmierci mógł się raczej cieszyć niż lękać”- te słowa rotmistrza chyba najbardziej wpłynęły na słuchaczy skłaniając do przemyśleń, co jest w życiu najważniejsze. Miejmy nadzieję, że dla młodzieży biorącej udział w prelekcji staną się bodźcem, by żyć uczciwie, z odwagą i zgodnie z własnym sumieniem.

 

Jarosław Wróblewski wspominał także o znamiennych słowach Pileckiego wypowiedziane swojej żonie na krótko przed zamordowaniem. „Oświęcim to była igraszka”. Witold Pilecki został uznany za jednego z sześciu najodważniejszych ludzi II wojny światowej, jednocześnie za najodważniejszego z Polaków.

 

„To jest ważny człowiek w historii świata. Ta postać, która zmienia Wasze życie (…) która nie zawiedzie i inspiruje do działania ku dobru – służby drugiemu człowiekowi” tymi słowami Prelegent zachęcał młodzież do zapoznania się z publikacją” Raport Witolda Pileckiego” relacji rotmistrza Pileckiego z niemieckiego obozu zagłady w Oświęcimiu. Raport to historia z najstraszniejszych doświadczeń w dziejach ludzkości, niewolniczej pracy i masowej eksterminacji przez nazistowską III Rzeszę. Ukazuje okrucieństwo do jakiego jest zdolny drugi człowiek, który odrzuca wszelkie wartości chrześcijańskie i uniwersalne zasady wolnej etyki. Raport jest również dowodem, że nawet w takich trudnych warunkach to od naszej woli zależy czy zdołamy pomóc drugiemu człowiekowi i ocalić człowieczeństwo.

Witold Pilecki jest przykładem męstwa, odwagi i niezłomnej walki o prawdę, wartości, które powinniśmy pielęgnować i naśladować.

 Jarosław Wróblewski zakończył prelekcję, zwracając uwagę na to, jak ważne jest upamiętnienie takich bohaterów jak Witold Pilecki, którzy poświęcili swoje życie dla wolności Ojczyzny. Podkreślił, że postać tego żołnierza żyje wciąż w sercach, sercach Polaków, pamięcią żywą.

 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułFartuszek kosmetyczny – czy warto kupić?
Następny artykułJutro odbędzie się nadzwyczajna sesja Rady Powiatu Limanowskiego