Kobieta biznesu musi dobrze wyglądać, ale na własny koszt
Właścicielka firmy konsultingowej zapytała skarbówkę, czy może wrzucić w koszty wydatki na fryzjera i kosmetyczki, z których usług musi regularnie korzystać, bo często spotyka się z klientami — także ludźmi biznesu. Dobry wizerunek to podstawa jej pracy. Klienci oceniają jej wygląd przy podejmowaniu decyzji o współpracy, więc musi mieć zadbane o włosy, cerę, dłonie i paznokcie.
Fiskus przyznał jej rację – prowadząc taką firmę, podatniczka musi dobrze wyglądać. Ale właściwie to samo dotyczy np. nauczyciela, prawnika czy urzędnika. Schludny i estetyczny wygląd świadczy bowiem o kulturze osobistej, niezależnie od wykonywanego zawodu. Sytuacja właścicielki firmy konsultingowej nie odbiega więc znacząco od ogólnie przyjętych norm społecznych. Nie ma więc podstaw, aby businesswoman rozliczała osobiste wydatki w firmowych kosztach.
Czytaj więcej
NSA się rozstrzygnął, a fiskus dalej swoje
Przekonał się o tym przedsiębiorca, który powołał się na ten wyrok we wniosku o interpretację podatkową. Stwierdził, że już od kilku lat powinien rozliczać się ryczałt … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS