W mediach społecznościowych pojawiło się skandaliczne nagranie przedstawiające sytuację, w jakiej znalazł się kierowca Ubera. Mężczyzna miał kurs z trzema pasażerkami, a jedna z nich zachowywała się wyjątkowo agresywnie. Kobieta zareagowała złością po tym, jak kierowca samochodu poprosił ją o założenie na twarz maseczki. Wówczas 24-latka wpadła w szał: zaczęła wyzywać kierowcę, a w pewnym momencie postanowiła na niego… nakasłać. Pasażerka krzyczała także “piep**yć maseczki”. Agresywna kobieta zabrała też kierowcy jwgokomórkę, a nastęnią nią w niego rzuciła. Zerwała też mężczyźnie maseczkę z twarzy.
Sprawa zyskała rozgłos po tym, gdy postanowiła o niej napisać na swoim Twitterze dziennikarka Diom Lim. Reporterka opublikowała również nagranie z wnętrza samochodu. Jej wpis wywołał ogromne poruszenie wśród internautów, którzy są oburzeni zachowaniem 24-letniej agresywnej pasażerki Ubera.
“Zachowanie, które widać na nagraniu jest przerażające. Pasażerce odebrano dostęp do Ubera” – napisała na Twitterze Diom Lim.
Jak poinformował “The Independent”, kilka dni po opublikowaniu nagrania Arna Kimiai sama zgłosiła się na policję. Postawiono jej zarzuty napaści oraz kradzieży, a także łamanie restrykcji dotyczących pandemii. Na policję zgłosiła się również inna pasażerka, która m.in. krzyczała “mam koronę”. Kobiecie również grożą poważne zarzuty.
– Nie zrobiłem tych dziewczynom nic złego – przekazał prasie Subhakar Khadka, kierowca Ubera. – Nigdy nie przeklinałem, nie jestem agresywny – mówił mężczyzna i dodał, że powiedział, że pasażerki znęcały się nad nim słownie, ponieważ pochodzi z południowej Azji. – Gdybym miał inną karnację, nie potraktowałyby mnie w ten sposób – stwierdził ze smutkiem.
Lex Uber. “Ukraińcy będą stawali się taksówkarzami z licencją”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS