A A+ A++

To ten Fundusz Sprawiedliwości

Nieodżałowany satyryk Jan Kaczmarek z wrocławskiego kabaretu Elita śpiewał ongiś: „czego się boisz głupia, czemu nie chcesz iść na całość”. Jak ulał pasuje to do sytuacji posła Suwerennej Polski Michała Wosia, który został pozbawiony przez Sejm immunitetu.

Będzie mógł teraz oczyścić swoje dobre imię przed prokuratorem, może w dalszej kolejności sądem. Do wyczyszczenia ma sprawę kupowania oprogramowania szpiegowskiego Pegasus ze środków Funduszu Sprawiedliwości oraz zakup licencji na jego użytkowanie ze środków publicznych.

Bez najmniejszych wątpliwości Michał Woś odeprze zarzuty prokuratora generalnego. Znany jest bowiem ze swojej pryncypialnej postawy m.in. uczestniczył w pielgrzymkach Służby Więziennej na Jasną Górę.

Poza tym jak powiedział marszałek Sejmu Szymon Hołownia: – Niewinni nie mają się czego obawiać.

– Wstyd, panie marszałku. Nie jest panu wstyd? – powiedział Woś.

– Pan powinien opowiedzieć prokuraturze czy panu nie jest wstyd – stwierdził Hołownia.

– Nie, nie jest mi wstyd. Jestem dumny. Działałem dla bezpieczeństwa państwa – powiedział Woś.

Dlatego okrzyki i obrona Michała Wosia w wykonaniu polityków tzw. zjednoczonej prawicy nie są mu potrzebne. Prawda obroni się sama, nie ma żadnych wątpliwości. Immunitet Wosiowi nie jest do tego potrzebny.

Andrzej Janiec

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRozpoczął się pierwszy koncert na “Przywitanie lata” (zdjęcia)
Następny artykułZamień Bałtyk na włoskie palmy. W tym mieście wypoczniesz za grosze. “Mniej niż za weekend w Sopocie”