– To był drugi dzień siedzenia w domu, piątek 13. Musiałem zostać z córką, bo odwołali lekcje. Pracowałem na home office i obserwowałem newsy dotyczące rozwoju sytuacji. Z każdą kolejną wiadomością na temat tego, co się dzieje, docierało do mnie, że to nie będzie tylko jakiś nadprogramowy długi weekend. Że posiedzimy w tych domach znacznie dłużej – opowiada Marek Zoellner, pomysłodawca i reżyser projektu.
W ten sposób wrocławski copywriter wpadł na pomysł, by wspólnie z kilkoma innymi osobami nagrać jakiś znany kawałek ku pokrzepieniu serc.
– Zapytałem znajomych, czy nie chcieliby się dołączyć. Kilka osób się zgodziło, niektórych m … czytaj dalej
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS