Niewiarygodne… Spurek nie wie o wojnie na Ukrainie? WIDEO

Sylwia Spurek podsumowała swój tydzień. W nagraniu zamieszczonym w sieci mówiła o Konwencji Stambulskiej, budowie muru w Puszczy Białowieskiej oraz wciąć nieukaranej za brak praworządności Polsce. Jednak ani słowem nie zająknęła się na temat trwającej rosyjskiej agresji na Ukrainę.

CZYTAJ TAKŻE:

— Bitwa o Kijów! Trwają walki o stolicę. „Powstrzymujemy ordę, jak tylko możemy. Sytuacja w stolicy jest pod kontrolą”

— RELACJA. Trzeci dzień inwazji Rosji na Ukrainę. Alarmy przeciwlotnicze w wielu miastach, w tym we Lwowie

— RELACJA. Jak Zachód reaguje na atak Rosjan? Biden zwróci się do Kongresu o 6,4 mld dol. na odpowiedź na rosyjską inwazję

Tydzień pracy Sylwii Spurek

Na wstępie Spurek wyjaśniła, że mijający tydzień był tzw. zielonym tygodniem pracy w Parlamencie Europejskim, co oznacza, że nie odbywają się żadne posiedzenia Komisji, grup roboczych, ani spotkania innych formalnych ciał. Dlatego ona i jej zespół skupili się na „planowaniu kolejnych działań na ten rok”.

Następnie Spurek oświadczyła, że przygotowała interpelację ws. Konwencji Stambulskiej.

Jak wiecie, Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w zeszłym roku potwierdził, że proces ratyfikacji Konwencji Stambulskiej przez Unię może być w każdej chwili zakończony przez Radę kwalifikowaną większością głosów, a nie na zasadzie jednomyślności. Mimo to w dalszym ciągu czekamy na działania Rady. Dlatego przygotowałam interpelację do Rady w tej sprawie

— powiedziała europoseł

Spurek nie zapomniała też o budowie zapory na granicy polsko-białoruskiej, a konkretnie części przebiegającej przez Puszczę Białowieską. Tutaj, wraz z Różą Thun, która była inicjatorką pomysłu, wezwały KE do „skierowania sprawy do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w celu pilnego zastosowania środków tymczasowych wobec Polski i wstrzymania budowy”.

Planuję także w tym zakresie skierować do Komisji interpelację

— poinformowała Spurek.

Nie zabrakło też chyba ulubionej przez Sylwię Spurek kategorii, czyli polskiej praworządności. Tu także poinformowała o petycji do przewodniczącej Komisji Europejskiej „o podjęci natychmiastowych działań w związku z naruszeniami zasad praworządności w Polsce i na Węgrzech”.

Komisja Europejska powinna zawiesić finansowanie rządów, które podważają zasady praworządności. Nie chcemy więcej wymówek. Nie chcemy słyszeć, że Komisja monitoruje, analizuje i zaleca

— mówiła Spurek zachęcając do przyspieszenia ukarania Polski.

Na próżno jednak szukać w jej podsumowaniu najważniejszej w mijającym tygodniu kwestii – rosyjskiej agresji na Ukrainę.

Interpelacja do Rady ws. ratyfikacji Konwencji Stambulskiej przez UE, wezwanie KE do zatrzymania budowy muru w Puszczy Białowieskiej oraz petycja do @vonderleyen o jak najszybsze wdrożenie sankcji za łamanie praworządności. Więcej w wideo-podsumowaniu

— poinformowała Spurek na Twitterze.

Reakcja internautów

Podsumowanie tygodnia Sylwii Spurek nie umknęło uwadze internautów. Komentatorzy zastanawiali się, gdzie naprawdę podziewała się europoseł i czy nie słyszała o ataku Rosji na Ukrainę.

Czy spędziła Pani kilka ostatnich dni pod kamieniem czy to po prostu prymitywna prowokacja?

Pani Poseł żyje w równoległej rzeczywistości i nie zorientowała się, że tuż za granicą Polski jest wojna. Albo nie utożsamia się z Polską (mur, sankcje wobec Polski).

Z tymi żabkami była żałośnie śmieszna. Z próbą zatrzymania budowy muru, kiedy Białoruś jest już w zasadzie republiką Rosji Spurek jest po prostu niebezpieczna dla Polski.

Snucie przez panią Spurek takich antypolskich narracji w obecnym czasie to już coś więcej, niż tylko polityczne zaślepienie.

Szanowna Pani członkinio Europarlamentu, czy zechciałaby Pani włączyć odbiornik telewizyjny i łaskawie rzucić okiem na serwisy informacyjne w celu sprawdzenia bieżących wydarzeń na wschodzie Europy? W razie kłopotów z naciśnięciem guzika na pilocie, służę pomocą. Kłaniam się.

Wojna. Ludzie giną. Ta o puszczy. Putin barbarzyńsko morduje, ta o praworządności w PL. To się dzieje naprawdę?!

A co z drugą – białoruską częścią Puszczy Białowieskiej? Czy motylki i żabki żyjące po tamtej stronie mają mniej praw? Proszę jechać i zbadać, a jeśli trzeba to wystosować odpowiednie petycje jeżeli okaże się, że cierpią z powodu ruskich czołgów.

Zgłoś naruszenie/Błąd