Mistrzostwa Europy do lat 17 to turniej, który rozgrywany jest co roku. Przed dwunastoma miesiącami na Węgrzech z bardzo dobrej strony pokazali się Polacy. Dotarli do półfinału, gdzie musieli uznać wyższość Niemców. Ich pogromcy zostali wówczas triumfatorami imprezy.
Szalony mecz. Gol na wagę awansu w ostatniej minucie
Niewykluczone, że w tym roku scenariusz się powtórzy. Długo wydawało się to niemożliwe, ale Portugalia, która wyeliminowała Polaków w ćwierćfinale, zagra w meczu o złoto turnieju. W niedzielne popołudnie piłkarze z Półwyspu Iberyjskiego rozegrali niesamowite spotkanie z Serbią.
Pierwsza połowa nie wskazywała na taki obrót sprawy. Już po upływie 22 minut do siatki trafił Mihajlo Cvetković. Jeszcze przed przerwą samobójcze trafienie zanotował pomocnik Portugalczyków Eduardo Felicissimo. Wydawało się, że w drugiej połowie piłkarze z Bałkanów postawią “kropkę nad i”.
Tak się jednak nie stało. Po godzinie gry piłka zatrzepotała w serbskiej siatce. Stało się tak za sprawą niefortunnej interwencji Aleksy Damjanovicia. Portugalczycy długo nie mogli znaleźć sposobu na pokonanie Vukasina Jovanovicia, ale końcówka meczu należała do nich.
W 89. minucie do wyrównania doprowadził Rodrigo Mora – ten sam, którego trafienie wyeliminowało Polaków. Kiedy wydawało się, że awans do finału nie rozstrzygnie się w podstawowym czasie gry, decydujący cios zadała Portugalia. Gola na wagę zwycięstwa strzelił wprowadzony zaledwie pięć minut wcześniej napastnik Bragi Joao Travisco.
W drugim półfinale Włochy zagrają z Danią. Portugalczycy znają smak triumfu w EURO U-17. Po raz ostatni tej sztuki dokonali w 2016 roku.
Serbia 2:3 Portugalia (2:0)
Gole: Cvetković’22, Felicissimo’37sam – Damjanović’60sam, Mora’89, Trovisco’90+5
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS